Opozycja uzna Smoleńsk za akt rosyjskiego terroryzmu? Mosiński: „Nie sądzę, by chcieli dalej zakłamywać fakty”
- Biorąc pod uwagę, że opozycja miała wystarczająco dużo czasu, aby z tą poprawką się zapoznać i zżyć, nie sądzę, aby chciała zakłamywać fakty i powinna zagłosować "za" - powiedział PiS Jan Mosiński w rozmowie z portalem Niezalezna.pl przed środowym głosowaniem nad uchwałą uznającą Rosję za państwo terrorystyczne, łącznie z poprawką dotyczącą rosyjskiej odpowiedzialności za Smoleńsk.
Wczoraj wiceprezes PiS, marszałek senior Antoni Macierewicz był gościem redaktor Katarzyny Gójskiej w programie Polskiego Radia „Sygnały dnia”. Były szef MON podczas rozmowy wyjawił, że w tym tygodniu Sejm powinien przegłosować uchwałę uznającą Rosję za państwo terrorystyczne wraz z poprawkami m.in. dotyczącymi Smoleńska.
Wciąż nie wiadomo jednak, jak w tej sprawie zagłosuje opozycja. Poseł KO Tomasz Lenz w rozmowie z "Codzienną" ujawnił, że sprawa ta ma być omawiana na porannym posiedzeniu klubu, ale żadna decyzja nie została ogłoszona.
Ważna poprawka
Poseł PiS Jan Mosiński w rozmowie z portalem Niezalezna.pl ocenił, że przyjęcie uchwały z tą poprawką będzie pełnią. - Poprawka zawierająca informacje o zestrzeleniu samolotu malezyjskich linii, jak i to że Federacja Rosyjska stoi za katastrofą smoleńską, jest doskonała. Tworzy ona ten dokument bardziej komplementarnym, bo pokazuje jako uchwała dwa istotne fakty, które miały miejsce i pokazuje, że Federacja Rosyjska jest państwem, które ten terroryzm sponsoruje - stwierdził.
Co zrobi opozycja?
Zapytaliśmy posła o to, czego spodziewa się po głosowaniu, do którego ma dojść w środę. - Biorąc pod uwagę, że opozycja miała wystarczająco dużo czasu, aby z tą poprawką się zapoznać i zżyć, nie sądzę, aby chciała zakłamywać fakty i powinna zagłosować "za". Ja na pewno będę głosował "za", co jest oczywiste - zaznaczył.
Mosiński zapytany o to, czy sprawa podejścia do Smoleńska i negowanie go, nie jest dla opozycji sprawą "życia i śmierci" stwierdził, że skoro "Parlament Europejski, a w ślad za nim europosłowie, którzy są związani z polską opozycją, głosowali za tymi rezolucjami, aby Polska oddała wrak samolotu, a więc de facto potwierdzili, że Rosja stoi za katastrofą smoleńską, to powinni zagłosować za". - Jest to jakaś logiczna konsekwencja - powiedział.
O co chodzi?
Przypominamy, że na poprzednim posiedzeniu Sejm miał głosować nad uchwałą uznającą Rosję za państwo sponsorujące terroryzm. Politycy opozycji zerwali jednak kworum, uniemożliwiając przyjęcie uchwały, sprzeciwiając się poprawce Prawa i Sprawiedliwości, która mówiła, że "Federacja Rosyjska jest bezpośrednio odpowiedzialna za zestrzelenie samolotu malezyjskich linii lotniczych (lot MH17) w lipcu 2014 r., kiedy to zginęło 298 pasażerów i członków załogi, oraz za katastrofę samolotu polskich sił powietrznych (lot 101) w Smoleńsku (Rosja) w kwietniu 2010 r., w której zginęło 96 osób znajdujących się na pokładzie, w tym Prezydent RP Lech Kaczyński, urzędnicy polskiego rządu, wysocy rangą dowódcy wojsk polskiego i NATO oraz członkowie polskiego parlamentu".
Źródło: Niezalezna.pl
