Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Nawrocki: będziemy wspierać Ukrainę w walce z Rosją. Ale mamy też swoje interesy

Popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki zadeklarował, że jeśli zostanie prezydentem, Polska będzie dalej wspierała Ukrainę. - Jednak nasi partnerzy muszą wiedzieć, że polityka kieruje się regułą wzajemności w relacjach - zaznaczył. Na zaproszenie Nawrockiego przyszli dyplomaci aż z kilkudziesięciu krajów.

Karol Nawrocki
Karol Nawrocki
https://x.com/Nawrocki25 - X.com

Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę


W Sejmie odbyło się organizowane przez klub PiS spotkanie z korpusem dyplomatycznym w Polsce, czyli ambasadorami i szefami zagranicznych placówek w Warszawie. Podczas konferencji Nawrocki wygłosił wystąpienie dotyczące polityki zagranicznej, w tym relacji z Ukrainą i ze Stanami Zjednoczonymi.

Nawrocki powiedział, że w sprawie Ukrainy "Polska zrobiła i robi więcej niż by się nam wydawało, że możemy zrobić". "Mamy poczucie dobrze wykonanej pracy w stosunku do naszego partnera, który był w egzystencjalnym zagrożeniu za sprawą postsowieckiej Federacji Rosyjskiej" - powiedział, zwracając uwagę na przyjęcie ukraińskich uchodźców i przekazanie sprzętu wojskowego. 

"Ukraina, nasi partnerzy, muszą jednak wiedzieć, że polityka kieruje się regułą wzajemności w relacjach. I my będziemy dalej, gdy zostanę prezydentem, wspierać Ukrainę przed zagrożeniem wrogiej także wobec nas Federacji Rosyjskiej, to jest rzecz oczywista"

- powiedział Nawrocki.

"Jednocześnie Polska reprezentuje, i to chcę jasno podkreślić, swój interes i swoje społeczeństwo. Nie może więc sobie pozwolić na działania, które będą uderzać w naszą własną gospodarkę, w rolnictwo, w zasobność portfeli Polaków"

- dodał Nawrocki.

Nawrocki, nawiązując do rozpoczęcia regularnej rosyjskiej agresji na Ukrainę 24 lutego 2022, powiedział, że "to Polska budziła swoich europejskich partnerów w ostatnich dniach lutego 2022 roku". "Polski prezydent apelował do przywódców wolnego świata, a polski premier odwiedził Berlin i kanclerza Niemiec, żeby zaangażował się bardziej niż poprzez wysyłkę 5 tys. hełmów (...). Gdyby nie wsparcie naszego kraju Ukraina mogłaby upaść w pierwszych dniach wojny, mimo bohaterstwa, zaangażowania i poświęcenia ukraińskich sił zbrojnych" - powiedział. 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#wybory 2025

wg