To może być największy skandal korupcyjny w warszawskim samorządzie w ostatnich latach. Większy nawet niż stołeczna afera śmieciowa, w której – jak twierdzą śledczy – kwota łapówek za ustawienie kontraktów na zagospodarowanie odpadów wyniosła ponad 5,2 mln zł.
Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę
9 czerwca policjanci z Wydziału ds. Walki z Korupcją Komendy Stołecznej Policji, działając na zlecenie Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, zatrzymali siedem osób zamieszanych w korupcję w Zarządzie Gospodarowania Nieruchomościami w warszawskiej dzielnicy Targówek.
To komórka podległa Rafałowi Trzaskowskiemu, prezydentowi Warszawy, odpowiedzialna za zarządzanie nieruchomościami komunalnymi, ale jej działalność koordynują władze dzielnicy (obecnie burmistrzem Targówka jest Krzysztof Miszewski z KO). Według śledczych w okresie styczeń 2022 – grudzień 2023 urzędnicy ZGN Targówek mieli przyjąć łapówki opiewające na co najmniej 450 tys. zł, jednocześnie mieli mieć obiecane dwa razy tyle – ponad milion złotych. Głównym podejrzanym jest Stefan Ł., wieloletni dyrektor ZGN Targówek. Obecnie przebywa w areszcie tymczasowym.
Co znaleziono podczas przeszukania?
Z ustaleń „Codziennej” wynika, że sprawa jest bardzo rozwojowa. Podczas przeszukania śledczy odkryli u Stefana Ł. równowartość ponad 3,5 mln zł w gotówce w różnych walutach. To nie wszystko. Zarówno w miejscu zamieszkania Ł., jak i w jego gabinecie w ZGN Targówek odnaleziono wiele rachunków i faktur na zakup za gotówkę różnych drogich towarów, w tym auta za ponad 300 tys. zł. Ze źródeł związanych z organami ścigania „GPC” dowiedziała się, że Ł. czuł się bardzo pewnie. Zresztą regularnie robił zakupu w Vitkacu, warszawskim centrum handlowym, w którym są butiki oferujące odzież, obuwie czy perfumy najbardziej luksusowych marek (m.in. Louis Vuitton, YSL, Gucci).
Z nieoficjalnych informacji wynika, że śledztwo w sprawie korupcji w ZGN rozpoczęło się dzięki przedstawicielowi jednego z podmiotów, który odpadł z jednego z prowadzonych tam przetargów. Informacje „GPC” o odnalezieniu ponad 3,5 mln zł u Stefana Ł. potwierdziła prokurator Karolina Staros, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga: „Zastosowano zabezpieczenie majątkowe na całości tej kwoty. U pozostałych podejrzanych również ujawniono i zabezpieczono gotówkę w łącznej kwocie około 500 tys. zł i również zastosowano zabezpieczenie majątkowe na tych środkach”. Już w dniu zatrzymania burmistrz Miszewski zwrócił się do Trzaskowskiego o odwołanie Stefana Ł. ze stanowiska. W dalszym ciągu figuruje on jednak na stronie warszawskiego samorządu jako dyrektor ZGN Targówek.
Czytaj więcej w "Gazecie Polskiej Codziennie"!
Tajemnice śmierci Oskarka i zatrzymania jego matki. Wróciło państwo silne wobec słabych. Więcej o tej sprawie informujemy w poniedziałkowym wydaniu #GPC⤵️
— GP Codziennie (@GPCodziennie) June 22, 2025
Czytaj od 00:00 na » https://t.co/1HYRtWjbz8
Prenumeruj i zyskaj dostęp do sprawdzonych treści 💻📲https://t.co/5oUNtNgoqJ pic.twitter.com/92Jt8VTju8