Poseł Koalicji Obywatelskiej Klaudia Jachira postanowiła dołączyć do protestu ws. sytuacji na Białorusi, który odbywa się pod przedstawicielstwem UE w Warszawie. Pozując do zdjęcia wraz z Janą Shostak, zaprezentowały transparent, ukazujący palce ułożone w charakterystyczny znak zwycięstwa, z pomiędzy których wyłania się obnażony damski biust. - A potem krzyczałyśmy - jakby ten krzyk miał usłyszeć cały świat i nagle przestał być obojętny na ich cierpienie - pochwaliła się parlamentarzystka.
Zaostrzenie sytuacji na Białorusi wywołane aresztowaniem opozycyjnego dziennikarza i blogera Ramana Pratasiewicza wywołuje protesty w wielu państwach. O uwolnienie Pratasiewicza oraz innych więźniów politycznych białoruskiego reżimu apelują politycy różnych opcji, organizacje pozarządowe i zwykli obywatele. M.in. w Warszawie organizowane są protesty (w tym protest głodowy) pod ambasadą Białorusi i przedstawicielstwem Unii Europejskiej.
Wśród protestujących wyróżnia się zaangażowana na co dzień w przeróżne feministyczne projekty Jana Shostak. Kobieta zwraca uwagę niekonwencjonalnym zachowaniem oraz charakterystycznym strojem, jak twierdzą niektórzy, podkreślającym jej damskie „atuty”.
Podczas konferencji prasowej zorganizowanej w ub. poniedziałek przez Roberta Biedronia przed białoruską ambasadą, Shostak po wypowiedzeniu kilku dość mądrych zdań zaczęła histerycznie krzyczeć.
Aż jakiś kot zaczął miałczeć w tle. Plus Biedroń ledwo tam stoi 🙈 pic.twitter.com/Ek5D3oKisd
— Edyta Kazikowska (@ekazikowska) May 24, 2021
Wątpliwości co do skuteczności niekonwencjonalnych działań Jany Shostak w obronie białoruskiej demokracji wyraziło wówczas wielu komentatorów, a mina samego Biedronia podczas jej „happeningu” była nietęga. Wśród krytyków feministki znalazła się m.in. (co może dziwić) była rzeczniczka Lewicy, poseł Anna Maria Żukowska, która przyznała, że „nie ma wrażenia, że naprawdę chodzi jej o Białoruś”.
Dlaczego nie mam wrażenia, że naprawdę chodzi jej o Białoruś? pic.twitter.com/M6aoJMcKvc
— Anna-Maria Żukowska 💁🏻♀ #Lewica ↙️↙️↙️🏳️🌈☮️ (@AM_Zukowska) May 24, 2021
Mimo, że polityk Lewicy nie podniosła kwestii jej skąpego stroju, Shostak domyśliła się o co mogło chodzić i odpowiedziała w ostrych słowach na zastrzeżenia Zukowskiej w programie "Onet Opinie".
- Zdziwiło mnie to, bo po ponad 100 latach praw wyborczych dla kobiet, nadal jesteśmy traktowane niepoważnie. (…) Nie możemy zachowywać się tak, jak chcemy, nie możemy ubierać się tak, jak chcemy. Przeraża mnie to, że skomentowała to również kobieta, która o dziwo ma serce "po lewej stronie". Bardzo bym chciała z nią o tym bezpośrednio porozmawiać
– mówiła Jana Shostak, odnosząc się do krytycznej opinii Anny Marii Żukowskiej.
Zastrzeżeń Żukowskiej najwyraźniej nie podziela parlamentarzystka Koalicji Obywatelskiej Klaudia Jachira, która postanowiła się przyłączyć do Jany Shostak
- Odwiedziłam białoruskie bohaterki, zaproponowałam im prysznic, ciepły kąt i herbatę, a tym, którzy nie głodują, posiłek w moim biurze nieopodal. A potem krzyczałyśmy - jakby ten krzyk miał usłyszeć cały świat i nagle przestał być obojętny na ich cierpienie
– pochwaliła się na Twitterze Jachira, załączając zdjęcie z Janą Shostak.
Warto podkreślić, że obie panie eksponują transparent, ukazujący palce ułożone w charakterystyczny znak zwycięstwa, z pomiędzy których wyłania się obnażony damski biust.
Odwiedziłam białoruskie bohaterki 💪, zaproponowałam im prysznic, ciepły kąt i herbatę, a tym, którzy nie głodują, posiłek w moim biurze nieopodal.
— Klaudia Jachira (@JachiraKlaudia) May 30, 2021
A potem krzyczałyśmy - jakby ten krzyk miał usłyszeć cały świat i nagle przestał być obojętny na ich cierpienie. pic.twitter.com/cC7MQKn9wp
Komentatorzy powątpiewają w skuteczność tego typu happeningów, podkreślając, że mogą (zapewne wbrew intencjom) skompromitować protesty ws. sytuacji na Białorusi.
kupcie tej wrzaskliwej stanik, fatalnie wygląda.
— Izabella Tp 🇵🇱 (@IwkaTp) May 30, 2021
Jako posłankę, stać cię na więcej, ale do tego trzeba rozumu....
— Hiacynta Bukiet (@rem_tene) May 30, 2021
Prysznic, herbatę tyle może zrobić każdy z nas.
— Pani Aniela Dulska-Krakowska🇵🇱 (@PaniAniela) May 30, 2021
Poseł ma więcej możliwości dlaczego koledzy z PO nie zrzucą się i nie wspomogą? Macie przedsiębiorców w PO niech dadzą pracę, pan Kropiwnicki mieszkanie itp.
Pani to robi by zaistnieć bo dzięki temu jest pani widoczna.
Interes.
Teraz reżim Łukaszenki się nie pozbiera.
— Marta Smolańska (@MSmolanska) May 30, 2021
Niektórzy nie owijali w przysłowiową bawełnę, pisząc wprost o swoich oczekiwaniach w stosunku do poseł Jachiry.
No i może stanik by się przydał, bo bidula nie ma.
— Monika Rutke (@rutkem) May 30, 2021
Cycki pokaż, inaczej się nie liczy.
— Bat-Asia 🦇🇵🇱 (@AsiaNietop) May 30, 2021
W niedzielę 23 maja pod pretekstem zagrożenia bombowego Białoruś zmusiła do lądowania na lotnisku w Mińsku samolot linii Ryanair lecący z Aten do Wilna. Doszło wówczas do zatrzymania lecącego w nim opozycyjnego aktywisty Ramana Pratasiewicza, który żyje na emigracji. Jeden z autorów prowadzonego na Telegramie opozycyjnego kanału Nexta, którego działanie władze uznały za ekstremizm, poszukiwany był listem gończym przez białoruskie organy ścigania.