Lider Solidarnej Polski dostał do wyboru jeden z trzech resortów, którym pokieruje jego człowiek – pisze dzisiejsza „Rzeczpospolita". Informacje na ten temat potwierdza również polityk tego ugrupowania, poseł Tadeusz Cymański.
W numerze, który ukazał się w środę, tygodnik "Gazeta Polska" informuje, że Solidarna Polska ma zakusy na Ministerstwo Infrastruktury, w którym bardzo niepewną pozycję ma Andrzej Adamczyk. Jeśli krakowski polityk nie utrzymałby tego stanowiska, w przyszłym rządzie - zdaniem „ziobrystów” - powinien go zastąpić właśnie ktoś z Solidarnej Polski - czytamy w "GP".
Dziś "Rzeczpospolita" potwierdza te ustalenia.
"Ministerstwo Cyfryzacji, Infrastruktury albo Energii – jeden z tych resortów obejmie w nowym rządzie Solidarna Polska. Wciąż szefem Ministerstwa Sprawiedliwości będzie Zbigniew Ziobro"
- czytamy w "Rz".
Jak ustaliła „Rzeczpospolita", taką ofertę Solidarna Polska otrzymała od władz PiS. Dziennik przypomina, że dotąd partia Zbigniewa Ziobry miała jeden resort – sprawiedliwości.
"Objęcie kolejnego jest skutkiem wprowadzenia do Sejmu większej grupy posłów. W mijającej kadencji Solidarna Polska miała sześciu posłów i dwóch senatorów. Do Sejmu nowej kadencji wprowadziła 17 posłów i dwóch senatorów, a w dodatku tuż po wyborach dołączył do niej poseł PiS Norbert Kaczmarczyk"
- podaje "Rz".
Według gazety na stole są trzy ministerstwa, których szefowie mają się pożegnać z rządem. Chodzi o Marka Zagórskiego (cyfryzacja), Andrzeja Adamczyka (infrastruktura) i Krzysztofa Tchórzewskiego (energia).
"Rz" podaje, że informacje o tym, że w grze są wspomniane resorty, potwierdza poseł Solidarnej Polski Tadeusz Cymański.
"Te przecieki są prawdziwe"
– nie ukrywa. Dodaje, że rzeczywiście wcześniej rozmowy dotyczyły Ministerstwa Sportu - czytamy.
Z informacji "Rz" wynika, iż kierownictwo partii nie chce obejmować resortu energii ze względu na dobre relacje z ustępującym ministrem Krzysztofem Tchórzewskim. Wśród kandydatów do objęcia nowego ministerstwa wymieniany jest Michał Woś.