Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Hołownia skłamał? Matecki: nie było żadnej bójki posłów PiS! [ZOBACZ]

Dariusz Matecki zarzucił kłamstwo marszałkowi Sejmu. Szymon Hołownia w rozmowie z mediami powiedział, że aktor włączył się w "bójkę pomiędzy posłami PiS". Za te słowa może odpowiedzieć przed Komisją Etyki Poselskiej. Grający w serialu "M jak miłość" Jacek Kopczyński pod wpływem alkoholu zaatakował parlamentarzystów na terenie Sejmu.

Szymon Hołownia w rozmowie z mediami relacjonował nocny atak na terenie Sejmu. Powiedział, że doszło do bójki pomiędzy dwoma posłami Prawa i Sprawiedliwości, w którą "włączył się jeden z gości".

Reklama

Na tę informację natychmiast zareagował Dariusz Matecki, który został zaatakowany przez pijanego aktora Jacka Kopczyńskiego, przebywającego na terenie parlamentu w charakterze gościa.

Nie było żadnej bójki pomiędzy posłami Prawa i Sprawiedliwości. Siedzieliśmy z posłami Konfederacji i PiS-u. Jadłem sobie spokojnie zupę wracając po oświadczeniach na mównicy sejmowej. Aktor z TVP, który gra w serialu "M jak miłość" podszedł i zaczął przeklinać na Zbigniewa Ziobro i stwierdził, że" Ziobro to ch..." i kto się temu przeciwstawia, niech wstanie. Wstałem, gość mnie przyciągnął i chciał mnie uderzyć. Uderzył innego posła PiS. Od razu został zatrzymany przez Straż Marszałkowską, od razu przyjechała policja, jest aresztowany. Dzisiaj mam składać w tej sprawie zeznania

– powiedział w opublikowanym na platformie X nagraniu.

Przypomniał, że poprosił policję, żeby zbadała go na obecność alkoholu w wydychanym powietrzu. Kontrola alkomatem potwierdziła, że poseł PiS nie spożywał napojów wyskokowych. Jak sam tłumaczył nie pozwala mu na to jego stan zdrowia.

"Czy to są bojówki Tuska?"

- Ta nienawiść ze strony obozu Tuska, TVN i neoTVP przeradza się właśnie takie sceny - powiedział parlamentarzysta. Przypomniał, że wcześniej w Sejmie atakował go dziennikarz Wyborczej Wojciech Czuchnowski, a teraz posunął się do tego aktor, który w swoich mediach społecznościowych publikuje skrajnie antypisowskie treści.

Czy to są bojówki Tuska? To nieważne na czyje zaproszenie ten człowiek tam przyszedł. A przyszedł na zaproszenie byłego posła Zbigniewa Girzyńskiego, który ma chyba urazę do PiS, bo z trzeciego miejsca w okręgu, gdzie PiS zdobyło pięć mandatów nie dostał się do Sejmu. (…) Pan Girzyński uciekł, odjechał jak najszybciej, zanim przyjechała policja

– przyznał Matecki.

Poszkodowany poseł PiS podkreślił, że stracił 2-3 godziny, bo "jakiś menel rzuca się na mnie z łapami i na terenie Sejmu mnie bluzga. Do czegoś takiego nie powinno dochodzić".

Hołownią zajmie się sejmowa komisja

Dodał, że Straż Marszałkowska powinna zareagować wcześniej widząc, że gość jest totalnie pijany i nadal spożywa alkohol. - To nie jest jakiś bar dla meneli-aktorów z TVP - skwitował.

Matecki poinformował, że złoży zawiadomienie do Komisji Etyki Poselskiej na posła Szymona Hołownię.

Kłamiąc publicznie w tej sprawie, zachował się w sposób nie odpowiadający godności posła. Poinformował, że doszło do bójki pomiędzy posłami PiS, podczas gdy to posłowie PiS zostali zaatakowani z przyczyn politycznych na terenie Sejmu przez osobę trzecią.

– napisał polityk.

 

Źródło: niezalezna.pl, x.com
Reklama