Przed kilkoma dniami media podały, że małżeństwo posłów z Koalicji Obywatelskiej Arkadiusz Myrcha i Kinga Gajewska pobierają przysługujący im dodatek mieszkaniowy na wynajem lokum w stolicy - choć mieszkają razem, każde z nich dostaje zryczałtowaną kwotę około 4 tys. zł. Kontrowersje wzbudził również fakt, że Gajewska w 2023 r. zadeklarowała, że mieszka w Błoniu, ok. godziny drogi od Warszawy, gdzie razem z Myrchą "budują dom".
Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę
W dodatku dopiero gdy zaczęło się wobec niej robić gorąco, 7 października br. Gajewska uzupełniła rejestr korzyści, czyli opis zarobków czy darowizn, jakie poseł dostaje poza pełnieniem swojego mandatu. Z rejestru wynika, że w ramach darowizny otrzymała od rodziców dom w budowie o powierzchni 166 metrów kwadratowych oraz darowiznę od męża w wysokości 40 tys. zł. Internauci zwrócili również uwagę m.in. cztery ekspresy do kawy i odkurzacze, które Myrcha zakupił w poprzedniej kadencji za pieniądze na prowadzenie biura poselskiego. Gajewska złamała też prawo, bo spóźniła się z wpisaniem darowizny o... 392 dni, bo powinna zrobić to maksymalnie 30 dni po otrzymaniu darowizny.
O komentarz do sprawy Adam Bodnar pytany był w Radiu Zet.
Nie wiem, czy w przypadku poseł Kingi Gajewskiej prokuratura już podjęła działania, ale z tego, co wiem, zostało wszczęte postępowanie sprawdzające. Zobaczymy, do czego doprowadzi
– powiedział prokurator generalny i minister sprawiedliwości w jednym.
Dodał, że liczy na to, że... "Arkadiusz Myrcha wszystko wyjaśni".
Koalicjant mniej wyrozumiały
Dziś na ten sam temat wypowiedział się marszałek Sejmu Szymon Hołownia (Polska 2050). Koalicjant Bodnara, Myrchy i Gajewskiej przypomniał wprawdzie, że komisja etyki nie dopatrzyła się powodów do ukarania "zaradnych" małżonków, poinformował jednak, że rozpoczęto audyt w Kancelarii Sejmu, by sprawdzić na co wydatkowane są publiczne pieniądze.
My wdrożyliśmy w Kancelarii Sejmu teraz taki audyt, chcemy przejrzeć wydatki z ryczałtów poselskich. Poleciłem ministrowi Cichockiemu, żebyśmy przejrzeli wydatki z ryczałtów. Bo te ryczałty są na biura, na pensje pracowników przede wszystkim, na sprzęt taki ewidentny do biura
– przekazał marszałek Sejmu podczas rozmowy z dziennikarzami.
"Musimy zobaczyć, jak posłowie z tego korzystają i czy nie potrzeba jakichś zaleceń, które odpowiednia komisja by wydała posłom w sprawie tego, na co można, a na co nie można" - dodał.
Źródło: niezalezna.pl, Radio ZET
#Kinga Gajewska #Arkadiusz Myrcha #Adam Bodnar
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Mateusz Tomaszewski