Przed drugą turą wyborów prezydenckich powinna się odbyć debata organizowana przez sześć telewizji - powiedział w poniedziałek szef sztabu Karola Nawrockiego Paweł Szefernaker (PiS). Jak zaznaczył, wszystkim Polakom należy się szacunek.
W środę o godz. 20 ma się odbyć debata organizowana przez TVP w likwidacji, TVN24 i Polsat przed drugą turą wyborów prezydenckich. Na poniedziałek stacje zaprosiły sztaby na spotkanie organizacyjne.
Szef sztabu Karola Nawrockiego pytany w poniedziałek w Polsat News, pod jakimi warunkami Nawrocki weźmie udział w tej debacie, odpowiedział, że "powinna to być debata sześciu telewizji".
"Apelujemy, żeby to była debata szanująca wszystkich, którzy oglądają telewizje w Polsce, którzy mają swoje ulubione telewizje. (...) Debata, która nie wyklucza Polaków"
- powiedział polityk PiS.
Podkreślił, że "powinna być to debata organizowana także przez telewizje takie jak Republika, wPolsce24, Trwam".
"Rafał Trzaskowski tak wiele mówi o szacunku, więc mówimy – sprawdzam"
- dodał.
Dopytywany, czy są to warunki brzegowe, Szefernaker odpowiedział, że "wszystkim Polakom należy się szacunek".
"Będziemy nalegać. Nie boimy się debaty. Karol Nawrocki wziął udział w sześciu debatach przed pierwszą turą. To będzie siódma debata w tej kampanii"
- powiedział.