Wczoraj po wynikach exit poll, emocje sięgały zenitu. Na ten moment znane są wyniki pierwszej tury, po przeliczeniu głosów z 99 procent obwodów.
Zgodnie z sondażem typu late poll: Rafał Trzaskowski otrzymał 31,2% głosów. Tuż za nim plasuje się Karol Nawrocki, uzyskując 29,7% głosów.
Tusk użył hasła... Stalina
W ferworze "radości" w związku z niewielką przewagą kandydata Koalicji Obywatelskiej nad kandydatem obywatelskim, Donald Tusk popełnił w mediach społecznościowych wpis.
Brzmi on następująco:
"Właśnie zaczyna się gra o wszystko. Twarda walka o każdy głos. Te dwa tygodnie rozstrzygną o przyszłości naszej Ojczyzny. Dlatego ani kroku wstecz".
Właśnie zaczyna się gra o wszystko. Twarda walka o każdy głos. Te dwa tygodnie rozstrzygną o przyszłości naszej Ojczyzny. Dlatego ani kroku wstecz.
— Donald Tusk (@donaldtusk) May 18, 2025
Internauci zwrócili uwagę szczególnie na ostatnie zdanie wpisu Tuska. Dlaczego? Bo "ani kroku wstecz" to słowa przypisywanie sowieckiemu dyktatorowi i zbrodniarzowi - Józefowi Stalinowi. Znalazły się one w "rozkazie 227". Rozkaz nr 227 został ogłoszony 28 lipca 1942 roku w odpowiedzi na porażki oraz dezercje w szeregach Armii Czerwonej w początkowej fazie wielkiej wojny ojczyźnianej. Bezpośrednim powodem jego wydania były także postępy niemieckiej operacji Fall Blau, której celem było zajęcie Kaukazu i południowych obszarów Rosji (od końca czerwca 1942 roku), a także zbliżanie się wojsk niemieckich do Stalingradu – miasta noszącego imię radzieckiego przywódcy.
Rozkaz ten podkreślał, że nie można dłużej akceptować sytuacji, w której dowódcy, komisarze oraz personel polityczny samowolnie opuszczają swoje pozycje bojowe. Zabraniano także tolerowania przypadków, gdy osoby te dopuszczają, by niewielka grupa panikarzy wpływała na ocenę sytuacji na polu walki, skłaniając resztę żołnierzy do odwrotu i umożliwiając tym samym przeciwnikowi przełamanie frontu. Nakazywano bezwzględne eliminowanie panikarzy i tchórzy bezpośrednio na miejscu.
Ciekawa analogia, prawda?
"Ani kroku wstecz". Wiedziałem, że juz to słyszałem 🤡 pic.twitter.com/weX6Q5Z8gA
— Kapitan Jack Sparrow (@jack__sparrow5) May 18, 2025