Narracja polityków z koalicji rządzącej o rzekomym nielegalnym inwigilowaniu Polaków Pegasusem została właśnie obalona. Dokonał tego minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Polityk oznajmił, że nie posiada informacji o tym, aby oprogramowanie zostało zastosowane bez zgody sądu.
Komisja śledcza ds. Pegasusa zaczęła pracować pod koniec lutego. Jej celem - na papierze - jest "zbadanie legalności, prawidłowości i celowości czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania w okresie od 16 listopada 2015 r. do dnia 20 listopada 2023 r.". W praktyce jednak jej przesłuchania polegają na politycznym spektaklu i próbie "grillowania" polityków PiS. Członkom nie zawsze to wychodzi, a szczególnie dali plamę w trakcie zeznań Jarosława Kaczyńskiego.
Temat rzekomo nielegalnej inwigilacji Polaków za pomocą szpiegowskiego oprogramowania był jednym z częściej podnoszonych w trakcie kampanii wyborczej. Politycy obecnie rządzącej koalicji opowiadali o podsłuchach na niewyobrażalną skalę z pominięciem procedur. Przeczą temu nie tylko zeznania świadków, ale i... obecny minister sprawiedliwości Adam Bodnar.
Były RPO na antenie Polsat News został zapytany, "czy w jakimkolwiek przypadku Pegasus był zastosowany bez zgody sądu". Oto, co odpowiedział:
"Takiego przypadku nie znam, przynajmniej na bazie tego, co analizowaliśmy do tej pory, ale trudno mi to wykluczyć. Może powiem tyle, że to, co nam wychodzi to to, że paradoksalnie służby dość mocno dbały o taką swoistą wewnętrzną biurokrację w kontekście tych wszystkich działań, które powinny być podjęte"
Jak zmanipulowano Polaków w aspekcie Pegasusa?
— Max Hübner (@HubnerrMax) March 23, 2024
Redaktor: Zna Pan jakikolwiek przypadek, że zastosowano Pegasusa bez zgody sądu?
Adam Bodnar:
Nie, takiego przypadku nie znam, paradoksalnie służby mocno dbały o wewnętrzną biurokrację wszystkich potrzebnych działań.
xDDD pic.twitter.com/E0uhZgHvNU
Wypowiedź szefa resortu sprawiedliwości jest szeroko komentowana w sieci.
"Adam Bodnar w zasadzie właśnie rozwiązał komisję ds. Pegasusa"
Jego zdanie podziela duża część komentujących.
Adam Bodnar w zasadzie właśnie rozwiązał komisję ds. Pegasusa.
— Radosław Fogiel (@radekfogiel) March 23, 2024
Czy działania operacyjne były podejmowane bez zgody sądu? "Takiego przypadku nie znam". pic.twitter.com/BqKQ4GJU0t
Min. @Adbodnar potwierdza, że wszystkie znane kontrole #Pegasus prowadzone były w oparciu o zgodę sądów. Służby dbały o porządek. Także w dokumentach.
— Marcin Przydacz (@marcin_przydacz) March 23, 2024
1. Masowej skali podsłuchów nie było. To wiemy.
2. Operacje były legalne, bo oparte o zgody sądów, to już też wiemy.
Krok po… https://t.co/FC9v0WS1ED
A. #Bodnar de facto podważył jakikolwiek sens dalszego funkcjonowania komisji śledczej ds. #Pegasus. Wszystkie działania z wykorzystaniem oprogramowania #Pegasus były zgodne z prawem, za zgodą sądu. https://t.co/A5mI73KA8B
— Jarosław Sellin (@JaroslawSellin) March 23, 2024
Właśnie minister @Adbodnar zaorał komisję śledczą ds. Pegasusa.
— Piotr Woyciechowski 🇵🇱 (@PiotrW1966) March 23, 2024
Można się rozejść 😎 https://t.co/sHcAtBJI6A