- Zwracamy się do polskiej opinii publicznej, a zwłaszcza do środowiska naukowego o obronę dobrego imienia dr. hab. Sławomira Cenckiewicza oraz innych uczonych badających najnowszą historię Polski. Atak ten jest absolutnie nieuprawniony i niesprawiedliwy, jako że badania dr. hab. Sławomira Cenckiewicza opierają się na nieznanych szerszej opinii publicznej materiałach źródłowych - wskazują w oświadczeniu w obronie prof. Sławomira Cenckiewicza zarządy Akademickich Klubów Obywatelskich.
Kilka dni temu w sieci pojawił się skandaliczny i hejterski wpis uderzający w prof. Sławomira Cenckiewicza, jednego z autorów serialu "Reset". Tekst o rzekomym "przepychaniu wizy" miał sugerować niemoralne sytuacje, a kolportował go m.in. senator-elekt Mirosław Różański.
"Nasz postępowy kandydat na szefa MON Różański podaje dalej obrzydliwy post robiący ze mnie homoseksualistę i rozkręcający pełną kłamstw oraz wulgaryzmów kampanię! Wstydź się Pan, haniebny człowieku!"
W związku z tą sytuacją specjalne oświadczenie ws. obrony dobrego imienia prof. Cenckiewicza wydały Akademickie Kluby Obywatelskie im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Poznaniu, Warszawie, Krakowie, Łodzi, Katowicach, Gdańsku, Lublinie, Olsztynie, Toruniu, Wrocławiu oraz im. Jana Pawła II w Szczecinie.
"Polskie życie publiczne, a zwłaszcza polityczne ma swoją ukrytą ciemną stronę. Można zasadnie sądzić, że wiele niejasnych dla opinii publicznej spraw rzutuje bezpośrednio lub pośrednio na oficjalne procesy społeczno-polityczne. Te ciemne strony polskiego życia publicznego wynikają w znacznym stopniu z wieloletniej dominacji komunizmu i niejawnej działalności sił postkomunistycznych w III RP, ale istotną rolę odgrywają też niezupełnie jawne zagraniczne siły i organizacje ingerujące w polską demokrację – i realizujące obce cele. Powoduje to zniekształcenia w realnym życiu politycznym w naszym państwie, często zagrażając polskiemu interesowi narodowemu. Odsłonięcie tych kulis polskiego życia publicznego jest elementem koniecznym, aby uwolnić je od tych obciążeń i żeby procesy polityczne oraz podejmowane decyzje mogły być świadome i zgodne z polską racją stanu"
Dalej czytamy, że "istnieje ogromna sfera działań nienagłaśnianych przez media lub niejawnych, dotąd słabo lub wcale nierozpoznana - dotyczy to przede wszystkim spraw personalnych i uwikłania osób sprawujących najważniejsze funkcje w państwie". Dodano, że "od wielu lat wyjaśnianiem tych spraw zajmuje się bardzo nieliczna grupa badaczy oraz dziennikarzy".
"W ostatnim czasie szczególne miejsce zajął dokumentalny serial telewizyjny „Reset” będący kolejnym dziełem wieloletnich działań naukowych dr. hab. Sławomira Cenckiewicza, opracowanym medialnie przez red. Michała Rachonia. Serial ten spowodował ostry, niemerytoryczny atak na jego twórców, zwłaszcza na dr hab. Sławomira Cenckiewicza. Atak ten jest absolutnie nieuprawniony i niesprawiedliwy, jako że badania dr. hab. Sławomira Cenckiewicza opierają się na nieznanych szerszej opinii publicznej materiałach źródłowych, a formułowane na ich podstawie wnioski nie są hipotezami, tylko tezami udowodnionymi faktograficznie"
Wskazano również, że "dr hab. Sławomir Cenckiewicz i współpracujący z nim Zespół zasługują na najwyższe uznanie za odwagę i bezinteresowną służbę prawdzie".
"My, członkowie społeczności akademickiej skupieni w Akademickich Klubach Obywatelskich im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego zwracamy się do polskiej opinii publicznej, a zwłaszcza do środowiska naukowego o obronę dobrego imienia dr. hab. Sławomira Cenckiewicza oraz innych uczonych badających najnowszą historię Polski. Uważamy, że wszelka dyskusja w przestrzeni publicznej powinna być merytoryczna. Każda wulgaryzacja krytyki nieopartej na racjonalnych argumentach, z jaką w tej chwili mamy do czynienia, sprowadza ją do poziomu brutalnej nagonki"