Szefowa sztabu wyborczego Rafała Trzaskowskiego opublikowała w sieci fotografię ze spotkania z wiceszefem Platformy Obywatelskiej w Lesznie. Zdjęcie może sugerować, iż mieszkańcy licznie przybyli wysłuchać, co polityk ma do powiedzenia. Niestety - dla wspieranego przez rząd kandydata - to samo wydarzenie zostało uwiecznione z innej perspektywy.
18 maja odbędą się wybory prezydenckie. Ostatnie dwa miesiące kampanii zapowiadają się szczególnie intensywnie, a kandydaci na najwyższy urząd w państwie regularnie organizują spotkania z wyborcami. W sobotę zrobili to prowadzący w wyborczym wyścigu Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki.
Wiceszef Platformy Obywatelskiej odwiedził tego dnia m.in. Leszno. Po spotkaniu szefowa jego sztabu wyborczego Wioleta Paprocka zamieściła fotografię, która mogłaby sugerować, iż rynek ledwo pomieścił sympatyków polityka. Jak było w rzeczywistości? Odpowiedź na to pytanie przychodzi wraz ze zdjęciem zrobionym z góry.
Leszno 🥳🥳🥳 pic.twitter.com/gqLY7nd82w
— Łukasz 🔅 (@ukasz1936204) March 29, 2025
W oczy, oprócz niewielkiej frekwencji, rzuca się jeszcze jeden aspekt. Szczególnie, gdy spotkanie w Lesznie zostanie zestawione z sobotnim wydarzeniem Nawrockiego w Krośnie. Na rynku, na którym przemawiał Trzaskowski trudno dostrzec biało-czerwone flagi, podczas gdy prezesa IPN przywitało wręcz morze tego narodowego symbolu.
Tak mieszkańcy Krosna przywitali #Nawrocki2025 🇵🇱👍 pic.twitter.com/BNKQRe1dW4
— Paweł Szefernaker 🇵🇱 (@szefernaker) March 29, 2025