Dziś o północy upływa termin, jaki zarząd PO dał ewentualnym kandydatom, którzy chcieliby wystartować w prawyborach prezydenckich w PO. Dotąd zgłosiła się tylko wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska, ale prawie na pewno będzie miała kontrkandydata. Warunkiem zarejestrowania kandydata w prawyborach jest zebranie 30 podpisów członków Rady Krajowej PO. Na razie jedyną osobą, która oficjalnie zgłosiła chęć ubiegania się o ten urząd jest właśnie Kidawa-Błońska. We wtorek o godz. 14 Radosław Sikorski ogłosi decyzję w sprawie swojej kandytatury w prawyborach, o czym poinformował na Twitterze.
"Nie szukajmy rywali. To Prezydent A. Duda jest naszym rywalem i przeciwnikiem politycznym. To z nim musimy wygrać wybory! Potrzebne są mądre, szybkie i odważne decyzje. Nie planuję udziału w prawyborach"
- napisał na swoim Twitterze Arłukowicz. "I ruszamy w kampanię!" - dodał.
Decyzja o rozpisaniu prawyborów, które wyłonią kandydata PO i KO na prezydenta, podjął dziesięć dni temu zarząd Platformy Obywatelskiej. Powołana została wówczas Komisja Wyborcza na czele z posłem KO Rafałem Grupińskim, która przyjmuje zgłoszenia kandydatów do prawyborów. Ostateczną listę kandydatów ma ustalić i ogłosić w najbliższy piątek zarząd PO. Kandydata PO i KO na prezydenta 14 grudnia wskaże konwencja krajowa Platformy. Wcześniej kandydaci zaprezentują się na trzech konwencjach regionalnych.