W Połczynie-Zdroju w województwie zachodniopomorskim istnieje sobie ulica 5 Marca. Informację o niej otrzymaliśmy od czytelnika w wykazie ulic, których nazwy należy zmienić ze względu na ich komunistyczny rodowód.
Cóż takiego stało się 5 marca, że komunistyczni zarządcy tego (skądinąd ładnego) miasteczka postanowili wciągnąć akurat tę datę na blachy tabliczek i stronice dowodów osobistych, na których do dziś przetrwała? Trudno bowiem uwierzyć, by tuż po wojnie przewidywali śmierć Stalina w 1953 r. Okazuje się że 5 marca 1945 r. przez uzdrowisko przetoczył się pułk dywizji 1. Armii WP pod dowództwem majora S. Russijana, który
przyniósł miastu komunistyczne wyzwolenie. Ale szperanie w historii w związku z tą datą pokazało, że to nie koniec związanych z nią wiekopomnych wydarzeń. 5 marca A.D. 2002 stała się rzecz porównywalna ze szturmem majora Russijana na Połczyn-Zdrój.
Zarejestrowano Platformę Obywatelską. Podobno zakwitły kwiaty, a ptaki mówiły ludzkim głosem. Patrząc na propagandowe triki partii rządzącej, można wysnuć przypuszczenie, że już wkrótce ulica 5 Marca pojawi się w każdym mieście w Polsce. I wtedy problem jej dekomunizacji sam się rozwiąże. Ale czy na pewno?
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Wojciech Mucha