Jak komisje śledcze zdemaskowały głupotę polityków od ośmiu gwiazdek Czytaj więcej w GP!
Z OSTATNIEJ CHWILI
Trump: jestem bardzo zaangażowany na rzecz Polski • • •

Rodzina, głupcze!

Donald Tusk z entuzjazmem ogłosił 2013 Rokiem Rodziny, i co? I nic. Francuska czy irlandzka (do dziś nie ustalono tego do końca) rodzina, której zdjęcia zdobiły konferencję prasową premiera, najlepiej obrazuje, że temat polskiej rodziny to dla niego

Donald Tusk z entuzjazmem ogłosił 2013 Rokiem Rodziny, i co? I nic. Francuska czy irlandzka (do dziś nie ustalono tego do końca) rodzina, której zdjęcia zdobiły konferencję prasową premiera, najlepiej obrazuje, że temat polskiej rodziny to dla niego problem. Kolejny raz okazało się, że ogłoszenie Roku Rodziny to pusta piarowska zagrywka. Skąd taki wniosek? Abstrahując od wzrostu podatku na produkty dziecięce (największy wzrost VAT-u z wszystkich, które nam zaserwował rząd PO-PSL), podejście obecnej władzy do tematu rodziny widać w reakcjach na propozycje ekspertów prof. Glińskiego. Projekt „1000 zł na dziecko” to temat, o którym (z kalkulatorem w ręku) warto dyskutować, ale z pewnością jest to kierunek nie tylko sensowny, ale dziś dla Polski niezbędny. Dane demograficzne są bezlitosne: jako naród wymieramy. Dane ekonomiczne również nie pozostawiają złudzeń: lepiej w najbliższym czasie nie będzie. Dlatego warto dziś wrócić do tego, co od zawsze było podstawowym kapitałem społecznym: Rodzina. Inwestycja w nią zawsze się opłaca.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Samuel Pereira