Organizacja Global Witness stworzyła cztery ogłoszenia o pracę oparte na prawdziwych ofertach z indeed.com dla opiekunów przedszkolnych, mechaników, pilotów i psychologów. Organizacja zaznaczyła, że reklamy powinny być oglądane przez dorosłych z Wielkiej Brytanii.
- Oznaczało to, że decyzja, komu wyświetlać reklamy, zależy wyłącznie od algorytmu Facebooka, a to, co zdecydował, wydaje nam się jawnie seksistowskie
- powiedziała w rozmowie z BBC Naomi Hirst z Global Witness.
Okazało się, że oferty pracy dla mechaników wyświetlano w 96 proc. przypadków mężczyznom, dla opiekunów przedszkolnych w 95 proc. przypadków kobietom, dla pilotów linii lotniczych - 75 proc. stanowili mężczyźni, dla psychologów - 77 proc. stanowiły kobiety.
Algorytm zaprojektowano tak, aby jak najwięcej osób kliknęło reklamy, ale Global Witness twierdzi, że utrwala to, a nawet wzmacnia uprzedzenia w procesie rekrutacji.
Ravi Naik, prawnik pracujący dla organizacji, powiedział, że obawia się, iż mechanizmy reklamowe Facebooka mogą prowadzić do łamania przez klientów sieci społecznościowej przepisów dotyczących równości.
- Ma to ogromne znaczenie, ponieważ cały model biznesowy Facebooka oparty jest na reklamie i jeśli ten model biznesowy skutkuje dyskryminacyjnymi praktykami, zmniejsza to zdolność Facebooka do prawidłowego działania – dodał.