W Empiku nie będzie można kupić wydania „Gazety Polskiej” z naklejką. Informacja została potwierdzona na Twitterze przez rzeczniczkę Empiku, Monikę Marianowicz. – Nasza akcja była wymierzona w cenzurę i prześladowania ludzi mających inne poglądy niż ideologia LGBT - powiedział dla portalu Niezalezna.pl Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny "Gazety Polskiej".
W mediach społecznościowych „Gazety Polskiej" pojawiła się informacja o tym, że w najbliższym numerze - w kioskach od 24 lipca - dodatkiem do gazety będzie naklejka z przekazem "stop ideologii LGBT" z przekreślonym tęczowym symbolem, którym często posługują się homoseksualiści, transwestyci i biseksualiści, domagający się m.in. wprowadzenia "małżeństw" jednopłciowych. Nalepka to znak sprzeciwu nie wobec konkretnych osób, ale wobec radykalnie lewicowej ideologii godzącej w rodzinę i wartości, na których od wieków opiera się europejska cywilizacja.
Informacja o naklejce obiegła internet. Lewackie środowiska rozpoczęły nagonkę na "Gazetę Polską", doszukując się różnorakich porównań, często oderwanych od rzeczywistości. Wpis na stronie "Gazety Polskiej" był wielokrotnie komentowany, także przez polityków opozycji.
Na naklejkach widnieje przekreślony tęczowy symbol, nawiązujący do flagi ruchu LGBT. Naklejka - jak widać - wzbudziła wiele emocji nie tylko wśród polityków opozycji. Jak się okazało tego numeru „Gazety Polskiej” nie będzie można kupić w Empiku.
Potwierdzam. W Empiku nie będzie można kupić wydania „Gazety Polskiej” z naklejką „Strefa wolna od LGBT”. Nie ma u nas miejsca na jawną dyskryminację i na treści łamiące prawo. Empik jest strefą pełną tolerancji, każdy jest u nas mile widziany wszystkich traktujemy z szacunkiem.
— Rzecznik Empiku (@RzecznikEmpik) 22 lipca 2019
Okazuje się, że mieliśmy rację w 100 procentach. Nasza akcja była wymierzona w cenzurę i prześladowania ludzi mających inne poglądy niż ideologia LGBT
- skomentował dla portalu Niezalezna.pl decyzję Empiku Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny "Gazety Polskiej".
Ideę akcji Tomasz Sakiewicz przybliża również w felietonie, którego pełna treść znajdzie się w środowym wydaniu "Gazety Polskiej".
"Ta akcja nie jest skierowana przeciwko żadnemu człowiekowi. Sprzeciwiamy się cenzurze, represjom za swój światopogląd, w tym wyrzucaniu z pracy, blokowaniu badań naukowych, sprzeciwiamy się poniżaniu ludzi inaczej myślących i wreszcie narzucaniu poglądów również osobom homoseksualnym"
- pisze redaktor naczelny "GP".
"Nie protestujemy przeciwko całej ideologii LGBT a narzucaniu jej siłą, a szczególnie niszczeniu ludzi inaczej myślących. Homoseksualiści mają prawo do normalnego życia i korzystania z pełni praw jakie mają inni. Ale my też mamy prawo do normalnego życia. Symbol LGBT stał się ostatnio nierozłączny z szydzeniem z wiary, atakami na chrześcijańskie świątynie i poniżaniu katolików"
- podkreśla Tomasz Sakiewicz.