Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Regularne odrobaczanie psa - czy to ma sens?

Adopcja bądź zakup pieska to radosny moment dla nowego właściciela. Jednakowoż idzie za tym spora odpowiedzialność, by zapewnić czworonogowi najlepsze możliwe warunki. Jedną z obowiązkowych czynności jest odrobaczenie psa. To równie istotne we wczesnym etapie życia psa, ale też później. Wszystko po to, by nie dopuścić do rozwoju choroby zwanej robaczycą.

fot. niezalezna.pl

Skąd w ogóle te robaki?!

Zacząć należy od tego, że psy nie wiedzą, czym jest higiena. Ich tryb życia to czysta sielanka. Są wszędobylskie, często są tam, gdzie być nie powinny. Wąchają absolutnie wszystko, co stwarza bezpośrednio kontakt z zainfekowanymi powierzchniami czy zakażonymi zwierzętami. Dla wielu psów spacer po okolicy to też „szansa” na podjedzenie wszystkiego, co do zjedzenia się nadaje. Tak właśnie nasi przyjaciele przyswajają pokarm zakażony przez larwy.

Do zarobaczenia dochodzi na milion sposobów i nie ma możliwości, by przed wszystkim psa uchronić.

Pasożyty bytujące zarówno wewnątrz ciała psa, jak i na zewnątrz - tj. pchły czy kleszcze - to nieodłączony element życia psa. Nie należy się tym przesadnie przejmować, choć absolutnie nie można też zignorować. Dlatego właśnie najlepiej regularnie dbać o odrobaczanie swojego zwierzaka.

Co ile odrobaczać psa?

Zagadnienie to ma wielu stronników wśród właścicieli psów czy samych weterynarzy. Pewne jest, że należy przeprowadzić odrobaczenie na wypadek ostrego zakażenia pasożytami. Później konieczne jest odbudowanie flory jelitowej psa. Weterynarze często zalecają odrobaczanie „profilaktyczne”, co trzy do czterech miesięcy. Wielu właścicieli czworonogów przekonuje zaś, że tabletkę na robaki pies łyka przeciętnie co miesiąc lub najpóźniej raz na kwartał.

Kuracja odrobaczająca to podawanie środków chemicznych, które mogą być przepisane wyłącznie przez weterynarza - są wydawane na receptę. Dzisiejsze rozwiązania są dalece mniej inwazyjne, niż te sprzed lat. U większości psów nie stwierdza się efektów ubocznych, które byłyby zauważalne dla ludzi. Nadal wystąpić mogą skutki uboczne, tj. biegunka lub senność.

Warto pamiętać, że już na drugi dzień po przyjęciu środka na odrobaczenie pies nie jest chroniony i może wchłonąć nowe robaki lub ich jaja. 

Każdorazowe odrobaczenie dawką takiego środka wpływa na florę jelitową psa. Dziś brakuje jednoznacznych długotrwałych następstw zdrowotnych, wszak przemysł farmaceutyczny nie przeprowadził do tej pory długoterminowych badań.

Analiza odchodów

Chcąc zaoszczędzić psu przyjmowania leków przez całe życie, można dokonać analizy odchodów. To rozwiązanie zalecane szczególnie w przypadku psów uczulonych, chorych, starych lub ogólnie osłabionych, badanie kału jest dobrą alternatywą dla leków odrobaczających, podawanych w przypadku podejrzenia, że doszło do zakażenia. To nieinwazyjne badanie o dużej wartości diagnostycznej. Zebrane w ciągu trzech dni próbki psich odchodów - pasożyty bowiem nie wydalają jaj codziennie - pozwolą na stwierdzenie obecności niepożądanych lokatorów.

Według wiodących niemieckich i szwajcarskich laboratoriów tylko 10-14 % nadesłanych próbek kałowych wykazuje obecność pasożytów. To pokazuje, że „profilaktyczne” podawanie środków wcale nie jest tak fortunne.

Koszt odrobaczenia

Ilość potrzebnych do podania tabletek zależy od preparatu i zaleceń producenta. Wpływ na ilość i częstotliwość podawania tabletek ma również zaawansowanie zarobaczenia oraz masa psa. Odrobaczenie nie jest jednak drogim zabiegiem. Koszt jednej tabletki oscyluje w granicach 5 złotych.

 



Źródło: josera.pl, maxizoo.pl, niezalezna.pl

Natalia Wasilewska