Kosiarka elektryczna czy spalinowa?

Dostępność kosiarek ogrodowych w sklepach, zarówno stacjonarnych jak i internetowych, może przyprawić o zawrót głowy. Producenci ścigają się na coraz to bardziej zaawansowane rozwiązania. Dostępne są różne napędy, różne systemy tnące, zróżnicowana budowa, różne źródła zasilania, wielkości pojemników na trawę itd.

Każdy z tych parametrów warto jednak prześledzić. To pozwoli, albo uniknąć zakupu urządzenia zbyt mało wydajnego, albo przepłacić za kosiarkę zbyt zaawansowaną do naszych potrzeb.

Kosiarka - źródła zasilania

Jednym z najbardziej podstawowych podziałów kosiarek jest ten, ze względu na źródło zasilania.

Pierwsza, a zarazem najtańsza, będzie kosiarka ręczna. To najbardziej podstawowy produkt spośród opisanych niżej. W większości kosiarka ręczna wyposażona będzie w noże listwowe, zamontowane z kolei do mechanizmów bębnowych, walcowych lub cylindrowych. Użytkowanie kosiarki ręcznej jest męczące. Właściwie cała praca odbywa się za pomocą siły naszych rąk. Chcąc nadać kosiarce ręcznej „większej mocy”, należy energicznie wyprostować ręce, co pozwoli nabrać kosiarce szybkości.

Do niewielkich powierzchni trawników, nie należy jej wykluczać w przedbiegach. Trawę kosi prawidłowo, podobnie jak dużo droższe kosiarki. Dodatkowo, nie potrzebujemy do niej kabla elektrycznego, paliwa - jak w przypadku kosiarek spalinowych - czy naładowanego akumulatora, jak w przypadku kosiarki akumulatorowej.

Kolejne niewątpliwe zalety kosiarki ręcznej to cicha praca, niskie koszty eksploatacyjne oraz brak negatywnych skutków dla przyrody. Decydując się na jej zakup, zwróć uwagę na:

• szerokość cięcia - komfortowe koszenie zacznie się przy kosiarce o szerokości cięcia oscylującej ok. 40 centymetrów;
• regulację wysokości koszenia - pozwoli to nam dostosować długość trawnika po skoszeniu. W większości modeli możliwe jest ustawienie wysokości koszenia od 12 do 44 milimetrów;
• samoostrzące się ostrza - to sprawi, że kosiarka będzie praktycznie bezobsługowa;
• kosz - jeśli ściętą trawę wyrzucasz w konkretne miejsce bądź segregujesz w workach, nie zapomnij o nim!

Kosiarka spalinowa

Usadowiony od góry silnik, potrzebne do pracy kosiarki płyny - olej i benzyna - wszystko to sprawia, że kosiarka jest ciężka. Ano ciężka, ale też niestraszna jej wysoka i gęsta trawa. To zaleta, która najczęściej jest decydująca przy zakupie.

Silnik dwusuwowy jest zdecydowanie głośniejszy, generuje większą ilość spalin, potrzebuje również specjalnej mieszkanki paliw. Przy tym wszystkim jest jednak znacznie lżejszy, niż silnik czterosuwowy. To pozwala kosić trawę w zróżnicowanym terenie o wiele bardziej komfortowo. Także w przypadku kosiarki spalinowej warto zwrócić uwagę na szerokość koszenia. w przypadku trawników wąskich, zupełnie wystarczająca okaże się szerokość z przedziału 40-50 centymetrów. Wysokość koszenia najlepiej, jeśli będzie regulowana za pomocą specjalnego mechanizmu – centralnego bądź w oparciu o dźwignię.

Kosiarka elektryczna

Efektywność koszenia będzie tu warunkować wyłącznie moc silnika elektrycznego. Do małych powierzchni wystarczą kosiarki elektryczne z silnikiem oferującym moc ok. 1000 W. Do dłuższej pracy zaleca się, aby silnik dysponował mocą od 1200 W do nawet 2000W. Szerokość koszenia - tu sprawa wygląda podobnie jak w poprzednich rozwiązaniach. Regulacja koszenia? Także występuje - nawet w trzech odmianach - centralnej, na osi i z użyciem dźwigni.

Kosiarka spalinowa czy elektryczna

Warunkiem najczęściej decydującym w wyborze pomiędzy urządzeniami jest powierzchnia trawnika, jaką przyjdzie nam kosić. Posiadając duży ogród oraz nieco więcej wolnej gotówki, lepszym wyborem okaże się kosiarka spalinowa. Należy pamiętać jednak, że ta będzie cięższa i głośniejsza od urządzeń elektrycznych, a także wygeneruje nieprzyjemne spaliny.

Do mniejszych ogrodów nie ma obaw - kosiarka elektryczna będzie strzałem w dziesiątkę. Jest lżejsza, tańsza, cichsza oraz nie emituje niekorzystnych związków. Minus? Gdzie się nie ruszysz, za plecami ciągnąć się będzie kabel. Na niego trzeba uważać. Przecięcie go ostrzem kosiarki przy zawilgoconej trawie może skończyć się tragicznie.

Napęd w kosiarce - warto dopłacić?

Mając już jasność w kontekście źródeł zasilania, rozważyć można również dodatkowy napęd w kosiarce. Najprościej rzecz biorąc, kosiarki nie trzeba pchać, by skosić trawnik. Porusza się ona samoczynnie, my zaś ustalamy kierunek jazdy kosiarki. Praca z kosiarką z napędem jest bardzo komfortowa i szybka. Pełnie tego rozwiązania wykorzystamy jednak w przypadku dużych ogrodów, trawników bez przeszkód w postaci krawężników, kwiatów, krzewów, skalniaków itd. Kosiarki z napędem są ciężkie. Praca bez włączonego napędu potrafi być upierdliwa.

Kosiarka bez napędu porusza się wyłącznie dzięki sile mięśni koszącego. A i to nie jest tak uciążliwe, wszak kosiarka bez napędu nie będzie ciężka. Manewrowanie - nawet w trudno dostępnych miejscach - nie stanowi problemu. No i pieniądze… Dodatek w postaci napędu z pewnością wywinduje cenę kosiarki.

 

Źródło: castorama.pl, niezalezna.pl