Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Jak prawidłowo uprawiać tuje (żywotniki)?

Żywotniki, bo tak w istocie prawidłowo nazywają się tuje, zdobią wiele ogrodów w Polsce. Do najpopularniejszych odmian należą tuja szmaragd i tuja brabant. Decydując się na ich sadzenie, dobrze dysponować podstawową wiedzą. Pewność, że rośliny się przyjmą, zależy od odpowiedniego zasadzenia i dalszej pielęgnacji.

zdjęcie ilustracyjne/ pixabay.com/@SimonaR

Tuje - jak ściółkować?

To jeden z najważniejszych elementów, który składa się na obfity wzrost tui. Prawidłowe ściółkowanie polega na pokrywaniem ziemi wokół roślin lekkim materiałem organicznym lub nieorganicznym. Tu najlepiej sprawdzą się kora sosnowa lub trociny z drzew iglastych o kwaśnym ph (4,5-5,5). Tych na pęczki jest w sklepach ogrodowych w gotowych opakowaniach. Śćiółkę można także przygotować samodzielnie, mieszając korę czy trociny z nawozem azotowym i wodą. Taką kompozycję należy zostawić do przekompostowania na ok. trzy miesiące.

Około 5-centymetrowa warstwa ściółki w czasie upałów zapobiegnie wysuszaniu i przegrzewaniu się gleby, a także ograniczy parowanie wody z podłoża. Z drugiej strony, podczas ulewy stanowi barierę przed wypłukiwaniem z gleby składników odżywczych. Zimą zaś ściółka chroni korzenie przed przemarzaniem.

Ściółka stanowi też zabezpieczenie trudno dostępnych miejsc pod gałęziami krzewów iglastych przed wzrostem chwastów. Rozkładające się kora i trociny drzew iglastych wzbogacają ziemię w próchnicę. Chcąc spowolnić proces, ściółkę można wysypać na agrowłókninę. Ubytki uzupełnia się przynajmniej raz w roku.

Jak przycinać tuje?

Co do zasady, rośliny iglaste nie wymagają przycinania. Chcąc zachować jednak zdrowy pokrój, a także gęstość tui, zaleca się usuwać zmarznięte, wyschnięte, zainfekowane chorobą lub uszkodzone pędy. Dla zachowania estetyki, można przycinać wystające poza obrys rośliny gałęzie. Regularne przycinanie „przyzwyczai” roślinę do zachowania stałej wysokości i szerokości krzewów.

Młode tuje pierwszy raz powinno się podcinać dopiero wtedy, gdy osiągną wysokość powyżej 1,5 m.

Przy uprawie tui nie jest konieczne zachowanie ścisłej regularności. Krzewy wystarczy przycinać dwa, trzy razy w roku. O 1/3 długości gałęzi wczesną wiosną, o ok. 2 cm w sierpniu, aby najmłodsze pędy zdążyły zdrewnieć przed przyjściem zimy.

Nawożenie tui

Tuje powinny być regularnie zasilane składnikami odżywczymi. Najlepiej sprawdzą się kompost, płynne nawozy organiczne lub dedykowany nawóz do iglaków. Tu spraw ma się podobnie, jak w przypadku przycinania. Nawozić wystarczy dwa, trzy razy w roku.

Wiosenne nawożenie powinno się wykonywać na przełomie marca i kwietnia, zanim roślina wypuści nowe pędy po zimie. Zaś co do letniego nawożenia zaleca się, by te nastąpiło wczesnym latem, nie później jednak niż do połowy lipca, aby powstałe po zasilaniu pędy zdążyły zdrewnieć przed pierwszymi przymrozkami. Najpóźniej do końca października krzewy można nawozić fosforem, potasem i magnezem. To wzmocni je przed niskimi, zimowymi temperaturami.

Podlewanie tui

Wydawać by się mogło, że sprawa jest banalna, jednak i tu warto znać kilka podsawowych zasad. Przede wszystkim strumień wody kierować należy na korzenie rośliny, nie na jej pędy. Polewanie wyższych części rośliny może skutkować rozwojem chorób grzybicznych, poparzeniem czy zbrązowieniem.

Zaleca się użyć tyle wody, aby ziemia była wilgotna; unikać należy zaś kałuży czy błota. Tu sprawa jest indywidualna, a wpływ na to mają warunki atmosferyczne czy typ podłoża.

Pytanie jak często podlewać tuje wielu spędza sen z powiek. Sprawa nie jest skomplikowana. Młode, świeżo posadzone krzewy zaleca się podlewać co drugi dzień. Starsze rośliny wystarczy podlewać co kilka dni, od przyjścia wiosny do października. W zimie krzewy iglaste wegetują, choć dalej pobierają wodę z gruntu. Dlatego tak ważne jest poprzednie, jesienne nawadnianie. Znacząco zmniejszy to ryzyko uschnięcia roślin podczas mrozów.

W sieci nie brakuje materiałów pokazujących, jak najlepiej dbać o tuje w naszym ogrodzie. Warto zapoznać się z doświadczeniem ekspertów i cieszyć się zdrowymi roślinami przez cały rok.

 

 



Źródło: zielonyogrodek.pl, poradnikogrodniczy.pl, muratodom.pl, niezalezna.pl

Natalia Wasilewska