W specjalnie powstałej bazie zebrano 1800 informacji o zniszczeniach i ofiarach w całym kraju. Zostały one przekazane przez mieszkańców Ukrainy i władze lokalne. Ale to nie wszystko. Obok restrykcji, jakie spadają na rosyjskiego agresora ze strony zarówno państw, koncernów, znanych marek, w Wilnie powstał nowy znak drogowy. Na nim kierunkowskaz na Kijów i na okupowany Mińsk.
Jak pisaliśmy na naszych łamach, uruchomiono stronę internetową "Rosja za to zapłaci" zbierającą informacje o zniszczeniach wojennych, których dokonała Rosja na Ukrainie. Dostępna pod adresem https://damaged.in.ua/ witryna powstała z inicjatywy kancelarii prezydenta Ukrainy, ministerstwa finansów i Kijowskiej Szkoły Ekonomii.
- Teraz, kiedy nasze wojska bronią granic Ukrainy i naszych miejscowości, a władze Ukrainy przygotowują się do międzynarodowych procesów przeciwko Federacji Rosyjskiej, naszym zadaniem jest stworzenie najbardziej kompletnej listy wszystkiego, co zostało zrujnowane (...) przez Rosję w jej wojnie przeciwko Ukrainie
- czytamy na stronie.
Zaznaczono, że dane dotyczące szkód materialnych będą wykorzystane przez Ukrainę jako dowody przed międzynarodowymi trybunałami w sprawach o odszkodowania od Rosji.
Tymczasem obok restrykcji, jakie spadają na rosyjskiego agresora ze strony zarówno państw, koncernów, znanych marek, w Wilnie powstał nowy znak drogowy. Na nim kierunkowskaz na Kijów i na okupowany Mińsk.
Zobaczcie:
New road sign in #Vilnius. pic.twitter.com/z0vjDsbYFt
— NEXTA (@nexta_tv) March 10, 2022
Wcześniej w Wilnie zmieniono nazwę ulicy, na której mieści się ambasada Rosji. Mieści się ona teraz przy ulicy... "Bohaterów Ukrainy".