Jeszcze kilkadziesiąt lat temu była stałym elementem polskiej kuchni, szczególnie na wsiach i w rejonach podgórskich. Ceniono ją za intensywny smak oraz bogactwo wartości odżywczych. Dziś niemal całkowicie ustąpiła miejsca popularniejszym rodzajom mięsa, takim jak wieprzowina, drób czy wołowina. Co sprawiło, że baranina zniknęła z codziennego jadłospisu? Czy warto ponownie włączyć ją do diety? Poznaj jej historię, właściwości i powody, dla których może znów wrócić do łask.
Baranina była znana w Polsce od wieków. Spożywali ją zarówno chłopi, jak i szlachta. Owce hodowano głównie na wełnę, ale ich mięso było także ważnym elementem diety. Największą popularność baranina miała w regionach południowych, gdzie hodowla owiec była tradycją – szczególnie na Podhalu, Podkarpaciu czy w Beskidach.
W kuchni staropolskiej często przygotowywano pieczenie, gulasze i zupy na bazie baraniny. Mięso to było także popularne wśród żołnierzy i podróżników, ponieważ dobrze nadawało się do konserwowania poprzez wędzenie, suszenie i peklowanie.
Baranina, niegdyś królowa polskich stołów, dziś jest rzadko spotykana w naszej kuchni. Zmiana preferencji kulinarnych sprawiła, że Polacy postawili na tańszą i łatwiejszą w przygotowaniu wieprzowinę oraz drób, a wymagająca odpowiedniego przyrządzenia baranina straciła popularność.
Dodatkowo, wielu ludzi zniechęcił mit o jej specyficznym zapachu, choć odpowiednie marynowanie i wybór jagnięciny sprawiają, że mięso staje się delikatne i aromatyczne. Wpływy zagraniczne również odegrały swoją rolę – polska kuchnia czerpie inspiracje głównie z Zachodu, gdzie dominują inne gatunki mięs. Mimo to warto na nowo odkryć baraninę, bo jej smak i wartości odżywcze mogą pozytywnie zaskoczyć.
Baranina to mięso pełne wartości odżywczych, które niesłusznie zniknęło z polskich stołów. Jest doskonałym źródłem pełnowartościowego białka, wspierającego regenerację mięśni i prawidłowe funkcjonowanie organizmu. Zawiera cenne witaminy z grupy B, szczególnie B12, niezbędną dla zdrowia układu nerwowego i produkcji czerwonych krwinek. Dzięki obecności żelaza w łatwo przyswajalnej formie pomaga zapobiegać anemii.
Warto również zwrócić uwagę na korzystny profil tłuszczowy baraniny. Choć przez lata uznawano ją za tłuste mięso, w rzeczywistości dostarcza cennych kwasów omega-3 oraz tłuszczów jednonienasyconych, które wspierają pracę serca i mogą obniżać poziom złego cholesterolu. Dodatkowo, zawarte w niej cynk i selen wzmacniają odporność, co jest szczególnie ważne w okresach osłabienia organizmu.
Owce hodowane są w bardziej naturalnych warunkach niż np. drób czy wieprzowina. Dzięki temu baranina jest wolna od antybiotyków i sztucznych dodatków, które są często stosowane w hodowli innych zwierząt.
Czy baranina jest dobra? Jagnięcina, pochodząca z młodych owiec, ma delikatną strukturę i łagodniejszy smak, dlatego jest idealnym wyborem dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z mięsem owczym. Baranina, pozyskiwana ze starszych zwierząt, jest bardziej wyrazista, a jej intensywny aromat nie każdemu przypadnie do gustu.
Smak mięsa zależy również od diety owiec. Zwierzęta wypasane nad morzem mają mięso o subtelnie słonym posmaku, natomiast te żywiące się aromatycznymi ziołami nabierają nut przypominających dziczyznę. Dzięki temu baranina może mieć niezwykle bogaty i złożony bukiet smakowy, który docenią koneserzy.
Baranina to stosunkowo chude mięso, a zawarty w niej tłuszcz składa się głównie z korzystnych dla zdrowia kwasów tłuszczowych wielonienasyconych, które mogą wspierać obniżenie poziomu cholesterolu.
Ile kalorii ma baranina? Kaloryczność baraniny waha się od 230 do 287 kcal na 100 g, w zależności od wybranego kawałka. Przykładowo, łopatka jest bardziej kaloryczna niż udziec. Istotny wpływ na ostateczną wartość energetyczną ma również sposób przyrządzenia – pieczenie lub grillowanie będzie mniej kaloryczne niż smażenie na głębokim tłuszczu.
Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z baraniną, warto sięgnąć po jagnięcinę – mięso młodych, kilkumiesięcznych owiec. Jest znacznie delikatniejsze, mniej tłuste i bardziej soczyste niż mięso starszych zwierząt.
Jak kupić dobrą baraninę? Podczas zakupów zwróć uwagę na kolor – najlepsza jagnięcina ma jasnoczerwony odcień i biały tłuszcz. Mięso starszych owiec jest znacznie ciemniejsze, a ich tłuszcz przybiera żółtawą barwę i ma intensywniejszy zapach, który nie każdemu przypadnie do gustu. Przed pieczeniem warto usunąć nadmiar tłuszczu, aby uzyskać łagodniejszy smak i bardziej aromatyczną potrawę.
Aby baranina smakowała wyśmienicie, warto stosować sprawdzone metody przygotowania: