Polskie patriotyczne przedstawienie w Los Angeles
W sobotni wieczór w odległej Kalifornii ponownie rozbrzmiewał polski język. Tego dnia w Los Angeles, w teatrze Santa Monica, odbyło się polskie przedstawienie patriotyczne, zatytułowane „80/75 Warszawa na Wojnie.”
To poetycka podróż sentymentalna, której autorem jest Konrad Tademar Wilk. Upamiętniła ona 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej i 75. rocznicę tragicznej daty kapitulacji Warszawy. W 59. dniu powstania, 28 września 1944 r., komenda główna AK podjęła negocjacje o złożenie broni.
Konrad Tademar Wilk, urodził się w Los Angeles a jego rodzina pochodzi ze Lwowa oraz z Warszawy. Jest reżyserem i producentem tego przedstawienia, podczas którego zaprezentowano poezje Teresy Bogusławskiej, Władysława Szengela i Józefa Szczepańskiego oraz narracje dr Alicji Burakowskiej i Mariana Burakowskiego.
- Zostałem wychowany przez partyzantów polskich, którzy nigdy nie złożyli broni. Byli to rodzice mojej matki Liliany Tademar. Mój dziadek Marian Burakowski walczył w Powstaniu Warszawskim w Batlionie Kilinskim AK, brał udział w akcji na PASTA, został odznaczony krzyżem walecznych. Wraz z moją babcią dr Alicją Burakowską zostali odznaczeni w 1984 r. medalem Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata, za niesienie pomocy ludziom pochodzenia żydowskiego
- powiedział publiczności Tademar Wilk.
W przedstawieniu wystąpiła Monika Ekiert, Jolanta Tensor, Sylwia Pochylska Wilk, Stella Beaudoin, Ewa Violet, Krzysztof Głowinkowski, Łukasz Dziemidok oraz Konrad Tademar Wilk.
Obecna była także Hanka Gutkowska, powstaniec o pseudonimie Wilga, która od ponad 50 lat mieszka w Los Angeles. Weteranka została uhonorowana przez organizatorów symboliczną wiązanką biało–czerwonych kwiatów. Artyści biorący udział w przedstawieniu podziękowali jej za obecność. - Jesteśmy wdzięczni Pani Gutkowskiej, bo swoją postawą przyczyniła się do tego, że żyjemy i możemy w USA szerzyć miłość do ojczyzny - powiedziała Monika Ekiert, która po spektaklu pocałowała weterankę w rękę.
Pośród publiczności był także Konsul Generalny z Los Angeles Jarosław Łasiński wraz z małżonką.
Występ został gorąco przyjęty przez publiczność, która nie mogła ukryć wzruszenia słuchając „Czerwonych Maków pod Monte Cassino” czy „Pierwszej Brygady” w wykonaniu Jolanty Tensor. Sylwia Wilk zaśpiewała „Serce w Plecaku” oraz „Marsz Lwowskich Dzieci”.
Była to wspaniała lekcja historii, ale także kolejny przykład na to, że niezależnie od tego jak daleko geograficznie Polacy są od ojczyzny, władają językiem polskim oraz przekazują wiedzę o przeszłości aby nigdy nie została zapomniana.
Źródło: niezlezna.pl
