10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Jak poprawić coś fajnego [NASZ TEST, GALERIA]

Trzeba przyznać, że Renault Clio poprzedniej generacji było jednym z najładniejszych miejskich samochodów na rynku. Dynamiczne, a jednocześnie eleganckie linie, duże koła, sportowa sylwetka urzekały i powodowały, że do takiego auta chciało się wsiadać. Z pewną obawą czekaliśmy więc na nową generację tego niewielkiego samochodu, bo coś fajnego bardzo łatwo zepsuć. Na szczęście francuscy inżynierowie podzielali nasze uczucia dotyczące poprzedniej generacji i postarali się bardzo, aby następca był w miarę podobny do poprzednika, a poprawiony tam, gdzie było coś do poprawienia.

Z zewnątrz na pierwszy rzut oka zmieniło się niewiele, ale jednak zmiany są. Clio otrzymało nowy ciekawie „podkręcony” kształt przednich reflektorów, zmieniony przód, a z tyłu wygospodarowano dodatkowo niemal 100 litrów przestrzeni bagażowej. W środku zmian jest więcej. Zdecydowanie unowocześniono deskę rozdzielczą, dodano kolorowe wstawki i lepszy materiał wykończenia. Teraz ta część wnętrza nie odstaje już od innych aut tej klasy. Jest nowoczesna i bardzo przejrzysta. Miejsca w środku jest pod dostatkiem dla czterech osób.   

Samochód prowadzi się bardzo dobrze, znakomicie trzyma się szosy i przyspiesza w każdym zakresie obrotów. Główna w tym zasługa 130-konnego silnika, który umożliwia bardzo dynamiczną jazdę przy spalaniu utrzymującym się pomiędzy 7 a 8 litrami benzyny na 100 kilometrów. Skrzynia biegów EDC mogłaby być trochę bardziej precyzyjna. Każda zmiana przełożenia jest odczuwalna. To element do poprawy. 

Nowe Clio ze 130-konnym benzynowym silnikiem to bardzo efektowny, szybki i znakomicie wyposażony samochód. Co najważniejsze, zmiana generacji nie zabrała temu autu żadnej z jego licznych zalet.

Samochód ma bardzo skuteczne hamulce, jest również bardzo zwrotny. W środku nabywca  znajdzie zarówno czujniki jak i kamerę cofania, bardzo dobrą nawigację z systemem wyłapywania miejskich korków oraz system multimedialny. Cena tego świetnie wyposażonego auta w wersji Intense zbliża się do 80 tys. złotych.

Dane TECHNICZNE:

Silnik 1332 ccm

Moc 96 kW/130 KM 5000 obr/min

Przyspieszenie 0-100 km/h 9 sek.

Maks. moment obrotowy 240/1600

Prędkość max. 200 km/h

Zużycie paliwa (średnie): 5.7 l/100 km

Masa własna/ Dopuszczalna masa 1400/1950 kg

Wymiary (dł./szer./wys.) 4050 mm/1988/1440

Pojemność bagażnika 391 litrów

Cena od (life SCe 65 KM): 49 900 zł 

Samochód testowy: ok. 85 000 zł

Wyposażenie m.in.: 6 poduszek, klima aut., ABS, ESP, kamera cofania, alarm, system multimedialny, felgi aluminiowe, nawigacja, automat 

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#moto #test #Renault #Clio #galeria

Igor Szczęsnowicz