Wczoraj Bronisław Komorowski ograniczył wniosek do Trybunału Konstytucyjnego dotyczący ustawy o SKOK-ach zmieniając decyzję Lecha Kaczyńskiego, który ustawę zaskarżył. W SKOK-u decyzję tę przyjęto „ze zdumienie”.
Biuro prasowe Kancelarii Prezydenta poinformowało wczoraj, że Bronisław Komorowski wycofał z wniosku Lecha Kaczyńskiego zastrzeżenia wobec przepisów ustanawiających nadzór Komisji Nadzoru Finansowego nad działalnością Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych.
Bój o nadzór nad systemem SKOK-ów, które zrzeszają ponad dwa miliony członków i mają w sumie więcej placówek niż PKO BP, trwa od kilku lat. We wrześniu 2009 r. Sejm przegłosował (przeciw był PiS), nową ustawę, która mówiła, że środki zgromadzone w SKOK-ach mają podlegać publicznemu nadzorowi państwowemu, ale prezydent Lech Kaczyński skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego. Argumentując, że narusza prawa nabyte SKOK-ów i zawiera zapisy niezgodne z Konstytucją. Trybunał do dziś nie rozpatrzył tego wniosku, a teraz Bronisław Komorowski zmienił jego treść.
Na tę decyzję zareagowała Kasa Krajowa SKOK, która dzisiaj wydała specjalne oświadczenie:
„Ze zdumieniem przyjęliśmy informację o wycofaniu części zarzutów dotyczących ustawy o SKOK z Trybunału Konstytucyjnego. Prezydent RP stworzył ryzyko zaistnienia w systemie prawnym przepisów sprzecznych z normami konstytucyjnymi. Nie istnieją żadne uzasadnione powody do gwałtownej ingerencji w sposób funkcjonowania SKOK. Kasy znakomicie dają sobie radę w aktualnej sytuacji rynkowej. Zagrożeniem dla ich stabilnego funkcjonowania może być wprowadzenie sprzecznych z Konstytucją, motywowanych politycznie, uchwalonych pod wpływem lobby konkurencyjnych instytucji finansowych przepisów ustawy.
Krajowa SKOK będzie dążyć do poddania weryfikacji przez Trybunał Konstytucyjny wycofanych przez Prezydenta Bronisława Komorowskiego przepisów ustawy o SKOK skierowanych tam przez śp. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego”.
Źródło: