Mieszkańcy siedmiu największych miast Polski tracą rocznie ponad 4 mld zł przez korki uliczne.
W przeliczeniu na jednego kierowcę wychodzi średnio 3 tys. zł. Jak wynika z raportu firmy doradczej Deloitte, gospodarka traci z tego tytułu 3,7 mld zł rocznie. Mniejsze korki generowałyby 645 mln zł podatków rocznie - o 85 mln zł więcej niż obecnie.
Zdaniem ekspertów, miejski transport można usprawnić bez ponoszenia dużych nakładów finansowych. Wystarczy skoordynować działania miejskich spółek transportowych, np. autobusowych i tramwajowych. Torowiska mogą być używane jako bus-pasy, co pozwoli łączyć przystanki tramwajowe i autobusowe.
Usprawnienia komunikacyjne można też osiągnąć wprowadzając odpowiednie regulacje, np. przywrócenie strzałek do skrętu w prawo, likwidację przycisków dla pieszych oraz zakazu parkowania na jezdniach, przy jednoczesnym tworzeniu miejsc parkingowych, zwłaszcza przed punktami usługowymi.
Specjaliści podkreślają, że choć korków nie da się całkowicie wyeliminować, można i trzeba minimalizować ich skalę oraz koszty, czyniąc mądre inwestycje z budżetów miast.
Źródło: