
Nigdy więcej
Złowrogo wyglądały widziane polskim okiem marsze, które przeszły przez Ukrainę 1 stycznia. Tysiące ludzi z pochodniami i flagami UPA uczciły 107. rocznicę urodzin Stepana Bandery.
Złowrogo wyglądały widziane polskim okiem marsze, które przeszły przez Ukrainę 1 stycznia. Tysiące ludzi z pochodniami i flagami UPA uczciły 107. rocznicę urodzin Stepana Bandery.
Gdyby rok temu o tej porze ktoś powiedział mi, że nasze polskie sprawy przybiorą taki obrót, chyba bym nie uwierzył. Byłem bez wiary i nadziei. Jednak stało się. Przed nami kolejny moment przejścia.
Były prezydent Lech Wałęsa ze znaną sobie skromnością stwierdził, że „przez najbliższe 500 lat Polska nie będzie miała tak wielkiej prezydentury jak jego”.
Janusz Korwin-Mikke po (kolejnych) przegranych wyborach (w których okazało się, że poparcie ma głównie w gimnazjach) postanowił poświęcić się wojażom.
„Mam wrażenie, że zapomniano o tym, co ważne z punktu widzenia utrzymania władzy i osłony dla przeprowadzanych reform – sprawnie opowiedzianej historii tego, co się wokół nas dzieje.
Dyskusja na temat stosunków polsko ukraińskich dawno wykroczyła poza ramy merytorycznej polemiki.
Zestrzelenie przez Turcję rosyjskiego samolotu wojskowego Su-24 jest pierwszym od zimnej wojny incydentem, kiedy od ognia państw NATO pada maszyna należąca do sił Kremla.
„Ledwo na cztery dni przed zwycięstwem PiS w wyborach parlamentarnych Tomasz Siemoniak, wicepremier i minister obrony narodowej, powołał na stanowisko rektora AON byłego żołnierza komunistycznej b
„Ci bojownicy walczący o wolność i niepodległość naszego kraju mogą znaleźć miejsce w Panteonie Narodowym, którzy nie mordowali dzieci, kobiet, starców, nie
Waldemar Łysiak od dłuższego czasu pokazuje Polakom Ukrainę jako sztuczny, bandycki twór.
Potężny kapitał zaufania plus trochę szczęścia sprawiają, że PiS ominie konieczność zawierania śmierdzących koalicyjnych deali. Jest inny problem. Z racji tego, że wokół szeroko pojętego tzw.
Transformacja ustrojowa przebiegła na Ukrainie w sposób najbardziej patologiczny ze wszystkich krajów byłego ZSRS.
Ukraina to kraj przepaści.
Pamiętam jak dziś, kiedy wybory wygrał Lech Kaczyński. Moje pojmowanie polityki A.D.