Sezon Ekstraklasy wkracza w decydującą fazę. W najbliższy weekend zagrają ze sobą bezpośredni kandydaci do mistrzostwa Polski - Legia pojedzie do Białegostoku na mecz z Jagiellonią, a Lech zmierzy się u siebie z Lechią Gdańsk.
35. kolejka zapowiada się ekscytująco. W środę Legia ograła 2:1 Lecha i wskoczyła na pozycję lidera. Jagiellonia dość niespodziewanie wysoko przegrała w Gdańsku (0:4). Legia prowadzi w tabeli z dwoma punktami przewagi nad pozostałymi zespołami „wielkiej czwórki”.
- Gramy w Białymstoku z Jagiellonią, która do minionej kolejki prowadziła w tabeli. Spodziewamy się trudnego spotkania. Nasi najbliżsi rywale zdają sobie sprawę, że jeśli z nami nie wygrają, to pogrzebią swoje szanse na mistrzostwo. Jedziemy tam jednak po trzy punkty, bo zostały nam do zrobienia trzy kroki w drodze po tytuł - mówi legionista Michał Kucharczyk.
Inne nastroje panują w Jagiellonii, chociaż trener Michał Probierz zapowiada, że jego drużyna na pewno się nie podda. - Nie przegraliśmy wojny, bo wszystko jest jeszcze w naszych rękach i walczymy do końca - twierdzi.
Program 35. kolejki:
piątek, 19 maja
Śląsk Wrocław - Arka Gdynia (godz. 18.00)
Cracovia - Ruch Chorzów (20.30)
sobota, 20 maja
Wisła Płock - KGHM Zagłębie Lubin (15.30)
Piast Gliwice - Górnik Łęczna (18.00)
Wisła Kraków - Pogoń Szczecin (20.30)
niedziela, 21 maja
Lech Poznań - Lechia Gdańsk (15.30)
Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa (18.00)
poniedziałek, 22 maja
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Korona Kielce (18.00)
Źródło: niezalezna.pl,PAP
#ekstraklasa
mch