Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

​Ofiara donosów TW Bolka żąda przeprosin od Wałęsy. W sądzie

Były pracownik Stoczni Gdańskiej Henryk Jagielski żąda od Lecha Wałęsy przeprosin za nazwanie go tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa.

Fotomag/Gazeta Polska
Fotomag/Gazeta Polska
Były pracownik Stoczni Gdańskiej Henryk Jagielski żąda od Lecha Wałęsy przeprosin za nazwanie go tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa. Proces w tej sprawie ma ruszyć jutro przed Sądem Okręgowym w Gdańsku. Jagielski to jedna z ofiar donosów tajnego współpracownika o pseudonimie Bolek.

Jak poinformował pełnomocnik Jagielskiego, sprawa dotyczy wypowiedzi Wałęsy z 20 stycznia podczas konferencji naukowej organizowanej przez Instytut Pamięci Narodowej pt. „Sprzeczne Narracje. Historia powojennej Polski”.

Były prezydent w swoim wystąpieniu odnosił się do kwestii ujawnienia przez IPN faktu, iż był on zarejestrowany jako tajny współpracownik Służby Bezpieczeństwa PRL jako „TW Bolek”, zaś ekspertyzy grafologiczne potwierdziły autentyczność podpisów pozwanego na dokumentach współpracy. W swojej wypowiedzi pozwany odniósł się m.in. do osoby powoda Henryka Jagielskiego, który został przez niego określony jako „osoba, która została przez IPN wystawiona przeciwko mnie” 

– napisano w pozwie przeciwko Wałęsie.

Henryk Jagielski wraz z Lechem Wałęsą pracowali razem w Stoczni Gdańskiej w latach 70. XX wieku na wydziale W4. Obaj byli elektrykami.

Podczas konferencji IPN, Wałęsa zarzucił Jagielskiemu tajną współpracę z SB. Według byłego prezydenta, Jagielski miał się też dopuścić pobicia stoczniowca, „czego konsekwencją na skutek wstawiennictwa związkowców, w tym Lecha Wałęsy, miało być wyłącznie przesunięcie na inny wydział”.

Jak podkreślił adwokat reprezentujący Jagielskiego, szczególnie dotkliwe dla powoda jest oskarżenie o współpracę z aparatem bezpieczeństwa PRL. Przypomniał, że poczynając od 1970 r. Jagielski był aktywnie zaangażowany w działalność antykomunistyczną. 

Powód nigdy nie zdradził ideałów opozycyjnych, pozostaje im wierny do dzisiaj 

– zaznaczono w pozwie.

Adwokat podkreślił, że zarzut tajnej współpracy z SB Jagielski uważa za „szczególnie rażący również ze względu na fakt, iż był on jedną z ofiar współpracy Lecha Wałęsy ze Służbą Bezpieczeństwa”.

Z ujawnionej przez Instytut Pamięci Narodowej teczki „TW Bolka” wynika, iż ujawniał on okoliczności dotyczące opozycyjnej działalności powoda, np. opisywał jego zaangażowanie w kontestowanie obchodów pierwszomajowych w 1971 r., a także iż w latach 1971-1973 zadaniem wyznaczonym przez SB dla Lecha Wałęsy było obserwowanie m.in. osoby powoda oraz „w miarę możliwości nawiązanie z nim bliższego kontaktu”

 – czytamy w pozwie.

 



Źródło: PAP,niezalezna.pl

#TW Bolek #Lech Wałęsa #Henryk Jagielski

plk