AS Monaco, w składzie z Kamilem Glikiem, pokonało 2:1 Dijon i nad najgroźniejszym rywalem - Paris Saint-Germain - ma trzy punkty przewagi.
To die był łatwy mecz dla Monaco, które zdołało wywalczyć komplet punktów dopiero w końcówce. W pierwszej połowie to goście stworzyli sobie więcej okazji strzeleckich i trzy minuty przed przerwą wyszli na prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego piłkę do siatki wpakował Cedric Varrault.
Ekipa Glika wyrównała w 69. min po strzale Marokańczyka Nabila Dirary, a zwycięskiego gola strzelił Radamel Falcao. Trafił także i Glik, jednak jego bramka nie została uznana.
AS Monaco utrzymało trzypunktową przewagę w Ligue1 nad PSG. Trzecie jest Nice, które ma cztery punkty straty, ale i jeden mecz rozegrany mniej.
Źródło: niezalezna.pl
#AS Monaco
#Ligue1
#Kamil Glik
mch