Mauro Berruto, Ferdinando De Giorgi i Radostin Stojczew to trzej kandydaci na trenera polskich siatkarzy, którzy pozostali w grze. Negocjacje z Włochami i Bułgarem dobiegają końca. Do piątku muszą oni odnieść się do otrzymanych z Polskiego Związku Siatkówki umów.
- Do wszystkich kandydatów, którzy zaproszeni zostali do Warszawy, zostały wysłane umowy. Nie od wszystkich dostaliśmy jeszcze ich uwagi lub informację o akceptacji. Zarząd zbiera się 20 grudnia i wówczas komisja przedstawi rekomendację. Odbędzie się głosowanie i mam nadzieję, że poznamy już nazwisko przyszłego szkoleniowca - powiedział prezes PZS
Jacek Kasprzyk Polskiej Agencji Prasowej.
Wcześniej - po igrzyskach w Rio, gdzie biało-czerwoni przegrali w ćwierćfinale z USA - zarząd zdecydował, że nie przedłuży umowy ze Stephane Antigą, który formalnie będzie związany umową z kadrą do końca 2016 roku.
Każdy z trenerów zapozna się teraz z warunkami PZS i do piątku da odpowiedź czy na nie przystaje. 21 lub dzień później poznamy już nowego selekcjonera - zostanie on przedstawiony na specjalnej konferencji prasowej.
- Nie można decyzji podjąć zbyt pochopnie, dlatego wszyscy muszą być przekonani, że to najlepszy wybór - podkreśla prezes PZS.
Źródło: niezalezna.pl
#Stephane Antiga
#Jacek Kasprzyk
#reprezentacja Polski
#siatkówka
mch