Trzy osoby zginęły po bójce i strzelaninie na Cmentarzu Chowańskim w Moskwie. Jest też 26 rannych, w tym wielu ciężko. Policja przypuszcza, że jest to efekt porachunków gangów, które chcą kontrolować branże pochówków na jednej z największych nekropolii w Europie.
Zajścia miały trwać zaledwie kwadrans. Przyczyną był spór między grupami robotników dwóch firm pogrzebowych. Chwilę później na cmentarz przyjechały grupy uzbrojonych mężczyzn. Rozpoczęła się strzelanina, w ruch poszły też kije baseballowe, łopaty oraz rury.
Dwie ofiary śmiertelne zginęły pod kołami samochodów, gdy uczestnicy starcia uciekali z nekropolii. Zdaniem policji walczyły ze sobą grupy osób pochodzących z Azji Środkowej i Kaukazu. Zatrzymano kilkadziesiąt osób.
Źródło: wprost24.pl,Fox News
pb