Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

​Dilerka z rady miasta

Radna ze Wschowy została tymczasowo aresztowana, bo jest podejrzana o handel „znacznymi ilościami” narkotyków. Nie była sama.

Mateusz Atroszko/SXC
Mateusz Atroszko/SXC
Radna ze Wschowy została tymczasowo aresztowana, bo jest podejrzana o handel „znacznymi ilościami” narkotyków. Nie była sama. – Nie wykluczamy, że postawimy jej również zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej – mówi „Codziennej” szef miejscowej prokuratury Artur Dryjas.

Informacja początkowo brzmiała niepozornie, niczym nie wyróżniała się spośród wielu podobnych komunikatów – policja we Wschowie (niewielkie miasteczko w Lubuskiem) pochwaliła się zatrzymaniem 32-letniej kobiety podejrzanej o handel narkotykami. „Od kilku miesięcy policjanci pracują nad osobami, które na terenie powiatu wschowskiego wprowadzają do obrotu narkotyki” – podał asp. sztab. Piotr Kuźma. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że chodzi o marihuanę i że wpadło już kilka osób. Śledztwo trwa. – To sprawa z gatunku rozwojowych, dlatego nie mogę mówić o szczegółach – tłumaczy prokurator Dryjas.

Prokurator milczy, ale we Wschowie zawrze, bo – jak się okazało – dilerką była Maria S., miejscowa radna, aktywny samorządowiec, lokalny autorytet. Radni niechętnie rozmawiają o skandalu. – Nie znamy faktów, o wszystkim dowiadujemy się z mediów – nie ukrywa irytacji Wiesław Widera, jedyny przedstawiciel Prawa i Sprawiedliwości we wschowskiej radzie. – Oficjalnie nie wiemy nawet, że to członek rady został aresztowany – dodaje.

Jak dowiedział się reporter „Codziennej”, najbliższa sesja Rady Miejskiej we Wschowie odbędzie się dopiero po świętach, 31 marca. – I tego dnia wszyscy uzyskają odpowiednie informacje. Ja sama dopiero w ubiegłym tygodniu dostałam pismo z prokuratury – przyznaje Hanna Knaflewska-Walkowiak, przewodnicząca rady. – Wstyd ogromny, bo teraz o naszym mieście mówi się jedynie w kontekście tej afery.

Maria S. jest podejrzana o bardzo poważne przestępstwo, ale pozostanie radną. Do wydania ewentualnego prawomocnego wyroku skazującego nie straci mandatu. Na razie jednak obowiązków samorządowca, z oczywistych powodów, nie będzie mogła wykonywać (sąd zastosował areszt na trzy miesiące).

Jest jednak możliwy scenariusz, który już budzi we Wschowie niepokój – co, jeśli Maria S. wyjdzie na wolność przed orzeczeniem (np. za kaucją) i będzie chciała brać udział w sesji. – Byłaby to bardzo niezręczna sytuacja, ale przecież nie będę mogła jej wyrzucić. Mam nadzieję, że szefostwo klubu, do którego należy, będzie wiedziało, jak należy się zachować – dodaje Knaflewska-Walkowiak.

Maria S. do rady dostała się z listy lokalnego komitetu „Nasza Wschowa – Nasz Samorząd”. Członkiem tego samego ugrupowania jest obecna burmistrz miasteczka.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Grzegorz Broński