Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS!
Zamów już TERAZ!
kremlin.ru
Według „The Sunday Times” prezydent Rosji spotkał się we wrześniu z Achtarem Mansurem w rosyjskiej bazie wojskowej w Tadżykistanie. Władimir Putin miał obiecać liderowi talibów pomoc w postaci dostaw uzbrojenia. A w ostatnich dniach grudnia afgańskie MSZ zażądało od Moskwy wyjaśnień ws. wypowiedzi rosyjskiego dyplomaty, który uznał interesy Rosji i talibów za zbieżne.
Reprezentant ministerstwa spraw zagranicznych Rosji wypowiadał się na ten temat w wywiadzie udzielonym agencji Interfax. – Interesy talibów obiektywnie są zbieżne z naszymi – oświadczył Zamir Kabułow, specjalny przedstawiciel prezydenta Rosji do spraw Afganistanu i dyrektor departamentu w rosyjskim MSZ-ecie. Już wcześniej mówiłem o tym, że mamy kanały łączące nas z talibami i służące do wymiany informacji – dodał rosyjski dyplomata. W niedzielę, 27 grudnia, w rosyjskich mediach pojawiła się informacja, że afgańskie MSZ wezwało ambasadora Rosji w Afganistanie Aleksandra Mantyckiego w celu złożenia wyjaśnień.
Z kolei autorzy opublikowanego w ubiegłym tygodniu artykułu w „The Sunday Times” sugerują, że w kontaktach między Rosją a talibami chodzi nie tylko o wymianę informacji, ale też o wszechstronną pomoc, obejmującą m.in. dostawy broni. Według brytyjskiej gazety informacje o tajnej konferencji Putina z liderem talibów pochodzą od jednego z komendantów polowych, który brał udział w rozmowach. W trakcie spotkania lider ugrupowania Achtar Mansur sondował możliwość poparcia ze strony Rosji. Z kolei Putin miał obiecać talibom dostawy nowoczesnego rosyjskiego uzbrojenia i pomoc finansową w zamian za współpracę, która odpowiadałaby interesom Rosji.
Według informatora gazety rosyjski prezydent nalegał, by talibowie nasilili ataki na ugrupowania kontrolowane przez liderów mudżahedinów starszego pokolenia w tym na Islamską Partię Afganistanu. Dwaj inni komendanci polowi oświadczyli, że Moskwa popiera działania talibów skierowane przeciw afgańskiemu rządowi, by mieć możliwość nacisku na Kabul. W połowie września Władimir Putin brał udział w odbywającym się w Duszanbe szczycie postsowieckiej Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym. To wówczas miało dojść do opisanego w „The Sunday Times” tajnego spotkania. Dwa tygodnie później oddziały Mansura na krótko opanowały Kunduz – 300-tys. miasto na północy Afganistanu.
Oficjalnie talibowie w oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej organizacji zapewnili, że nie prowadzą z kimkolwiek rozmów dotyczących walki z Państwem Islamskim i nie potrzebują w tym zakresie pomocy. Jednak nie wspomniano nic na temat rozmów toczonych na inne tematy niż walka z IS.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Reprezentant ministerstwa spraw zagranicznych Rosji wypowiadał się na ten temat w wywiadzie udzielonym agencji Interfax. – Interesy talibów obiektywnie są zbieżne z naszymi – oświadczył Zamir Kabułow, specjalny przedstawiciel prezydenta Rosji do spraw Afganistanu i dyrektor departamentu w rosyjskim MSZ-ecie. Już wcześniej mówiłem o tym, że mamy kanały łączące nas z talibami i służące do wymiany informacji – dodał rosyjski dyplomata. W niedzielę, 27 grudnia, w rosyjskich mediach pojawiła się informacja, że afgańskie MSZ wezwało ambasadora Rosji w Afganistanie Aleksandra Mantyckiego w celu złożenia wyjaśnień.
Z kolei autorzy opublikowanego w ubiegłym tygodniu artykułu w „The Sunday Times” sugerują, że w kontaktach między Rosją a talibami chodzi nie tylko o wymianę informacji, ale też o wszechstronną pomoc, obejmującą m.in. dostawy broni. Według brytyjskiej gazety informacje o tajnej konferencji Putina z liderem talibów pochodzą od jednego z komendantów polowych, który brał udział w rozmowach. W trakcie spotkania lider ugrupowania Achtar Mansur sondował możliwość poparcia ze strony Rosji. Z kolei Putin miał obiecać talibom dostawy nowoczesnego rosyjskiego uzbrojenia i pomoc finansową w zamian za współpracę, która odpowiadałaby interesom Rosji.
Według informatora gazety rosyjski prezydent nalegał, by talibowie nasilili ataki na ugrupowania kontrolowane przez liderów mudżahedinów starszego pokolenia w tym na Islamską Partię Afganistanu. Dwaj inni komendanci polowi oświadczyli, że Moskwa popiera działania talibów skierowane przeciw afgańskiemu rządowi, by mieć możliwość nacisku na Kabul. W połowie września Władimir Putin brał udział w odbywającym się w Duszanbe szczycie postsowieckiej Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym. To wówczas miało dojść do opisanego w „The Sunday Times” tajnego spotkania. Dwa tygodnie później oddziały Mansura na krótko opanowały Kunduz – 300-tys. miasto na północy Afganistanu.
Oficjalnie talibowie w oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej organizacji zapewnili, że nie prowadzą z kimkolwiek rozmów dotyczących walki z Państwem Islamskim i nie potrzebują w tym zakresie pomocy. Jednak nie wspomniano nic na temat rozmów toczonych na inne tematy niż walka z IS.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Zobacz więcej
Niezależna TOP
