– Wygląda na to, że prezydent Wojciechowicz zapomniał o tym, co obiecywał obywatelom w sprawie prac nad budową w stolicy pomnika Bitwy Warszawskiej. Od dwóch miesięcy ratusz milczy i nie reaguje ani na telefony, ani na oficjalne pisma – taką informację portalowi niezalezna.pl przekazała Fundacja Patriotyczna "Serenissima". Rzecznik prasowy Urzędu m.st. Warszawy, Bartosz Milczarczyk zapewnia, że wszystko przebiega zgodnie z harmonogramem, a Ratusz czeka na opinię architektów i Rady Architektury i Rozwoju Warszawy.
Już dwa miesiące minęły od ostatniego spotkania organizacji postulujących budowę pomnika Bitwy Warszawskiej z władzami stolicy. Od 19 października, mimo wielu prób nawiązania kontaktu podejmowanych przez Fundację Patriotyczną "Serenissima", Prezydent Jacek Wojciechowicz i dyrektor Biura Architektury i Planowania Przestrzennego Marek Mikos nie przekazali zainteresowanym żadnych informacji o postępach prac
– napisała Anna Kiljan z Fundacji Patriotycznej "Serenissima"
To właśnie ta fundacja pod koniec września br. na spotkaniu w ratuszu doszła do porozumienia z władzami miasta ws. budowy Łuku Tryumfalnego na setną rocznicę Bitwy Warszawskiej. Wybrany w tym celu wstępną lokalizację: Oś Saską, między jezdniami ul. Marszałkowskiej.
– Nie jest to jeszcze zgoda formalna, ale na pewno krok do przodu. Tylko tyle i aż tyle – mówiła wówczas Agnieszka Kłąb z biura prasowego ratusza. Na spotkaniu szef miejskiego biura architektury Marek Mikos przedstawił sześć możliwych lokalizacji łuku. W dyskusji najpierw wykluczono cztery, a na końcu została jedna, na którą zgodzili się wszyscy obecni na spotkaniu.
Ostatnie spotkanie w tej sprawie odbyło się na końcu października i jak pisze przedstawicielka fundacji "Serenissima" mimo zapowiedzi, nie wziął w nim udziału wiceprezydent Wojciechowicz, a
"zainteresowane organizacje otrzymały od Dyrektora Mikosa obietnicę doprowadzenia do przygotowania i przedstawienia Radzie m.st Warszawy uchwały o budowie pomnika do końca bieżącego roku". Organizacja podkreśla, że
"zostało już bardzo niewiele czasu, a nie wygląda na to, żeby sprawy posuwały się do przodu."
Anna Kiljan przypomina też, że
"21 września Prezydent Wojciechowicz obiecał, że do kolejnego spotkania postara się uzyskać opinię konserwatora zabytków oraz Pani Prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz."
Rzecznik prasowy Urzędu m.st. Warszawy, Bartosz Milczarczyk w rozmowie z niezalezna.pl mówi, że taka opinia ze strony prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz pojawi się, gdy wypowiedzą się w tej sprawie proszeni o to przez ratusz architekci oraz Rada Architektury i Rozwoju Warszawy. –
Tuż po Nowym Roku planowane jest nowe spotkanie – zapewnia Milczarczyk.
Źródło: niezalezna.pl,Fundacja Patriotyczna
sp