Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Arabowie zagrażają interesom Rosnieftu w Polsce

Nerwowo zareagował prezes Rosnieftu Igor Sieczin na wiadomość, że Arabia Saudyjska dostarcza ropę do Polski. Jego zdaniem Rijad oferuje swój surowiec po zaniżonych cenach.

A.Savin; creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/deed.en
A.Savin; creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/deed.en
Nerwowo zareagował prezes Rosnieftu Igor Sieczin na wiadomość, że Arabia Saudyjska dostarcza ropę do Polski. Jego zdaniem Rijad oferuje swój surowiec po zaniżonych cenach. – Arabowie wchodzą na rynek kontrolowany dotychczas przez Rosję, dlatego musimy podjąć działania, aby utrzymać swoją pozycję – dodał Sieczin.

Walka producentów ropy o rynki się zaostrza. Igor Sieczin, prezes Rosnieftu, oskarżył Arabię Saudyjską o nieuczciwą konkurencję w Europie Środkowo-Wschodniej, którą Rosjanie wciąż uważają za strefę swoich wpływów ekonomicznych, a także politycznych. – Działamy w warunkach silnej konkurencji – oświadczył Sieczin, dodając, że Rijad oferuje swój surowiec po cenach dumpingowych. Szef Rosnieftu i zarazem zaufany współpracownik prezydenta Władimira Putina stwierdził, że w reakcji na działania Arabii Saudyjskiej Rosja powinna podjąć wszelkie możliwe działania, aby utrzymać swoją pozycję na globalnym rynku paliw.

Według Sieczina, Arabowie weszli na polski rynek, korzystając z portu w Gdańsku. Pierwszy ładunek trafił ponoć do Polski 21 września br. – To oznacza, że Saudowie stali się kolejnym konkurentem na rynku kontrolowanym dotychczas przez Rosję – ocenił prezes Rosnieftu. Jego zdaniem, Arabia Saudyjska zdecydowała się na ten ruch, aby zdobyć nowych odbiorców ropy zanim na rynku pojawi się Iran, który po zdjęciu sankcji planuje rozpocząć ekspansję.

Reuters, powołując się na własne źródła, twierdzi, że do Polski dotarły już trzy transporty arabskiej ropy, lepszej jakościowo od ropy Ural i tańszej nie tylko od niej, ale także od ropy Brent z Morza Północnego. – Obniżka jest wręcz fantastyczna – twierdzi anonimowy informator Reutersa. To mogłoby tłumaczyć, dlaczego ceny na polskich stacjach paliw ostatnio spadają, choć ropa na światowych rynkach lekko podrożała.

Roman Góralski, rzecznik prasowy Przedsiębiorstwa Eksploatacji Rurociągów Naftowych (PERN), nie potwierdził wprawdzie informacji o dostawach saudyjskiej ropy do Polski, ale przyznał, że PERN udostępnia swoją infrastrukturę przeładunkową, system rurociągów czy magazyny swoim klientom, głównie polskim i niemieckim rafineriom, oraz traderom. – O tym, gdzie jest kupowana ropa naftowa, za ile, na jakich warunkach oraz jakie są kierunki dostaw, decydują już nasi klienci – tłumaczy Góralski.

Nerwowość Rosjan jest tym większa, że to nie pierwszy przypadek wypierania ich z Europy Środkowo-Wschodniej. Wcześniej Węgrzy zaczęli sprowadzać ropę z Iraku, rezygnując z dostaw Rosnieftu. Nie dość, że rosyjskie koncerny naftowe już tracą z powodu kurczącej się sprzedaży surowca w naszym regionie, to wiele wskazuje na to, że ich sytuacja wkrótce będzie jeszcze trudniejsza. Kreml zamierza bowiem od przyszłego roku podnieść podatek na energię, by w ten sposób ratować dziurawy budżet.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Marek Michałowski