GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

Hipokryzja księdza-geja

Środowiska tzw. postępowe przyjęły na ogół z zachwytem coming out księdza (jeszcze) Krzysztofa Charamsy o tym, że jest gejem.

Środowiska tzw. postępowe przyjęły na ogół z zachwytem coming out księdza (jeszcze) Krzysztofa Charamsy o tym, że jest gejem. Jaki odważny, niezakłamany, uczciwy – obwieszczają wszystkim, także tym katolikom, którzy nie akceptują moralnego zgorszenia w łonie Kościoła. Tymczasem wszystkie argumenty „za” homoseksualnym duchownym są fałszywe – to właśnie przyznanie się do odmiennej orientacji i założenie związku z mężczyzną odbierają Charamsie wiarygodność – przyjął święcenia kapłańskie, a przecież nikt go nie zmuszał do akceptacji zasad Kościoła. Albo już wtedy był hipokrytą, albo jest nim teraz, co oczywiście na środowiskach lewackich wrażenia nie robi.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Grzegorz Wszołek