Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Prezesowi TVP nie spodobało się zdjęcie z prezydentem Dudą. Bo jest mężem radnej PO?

Prowadzący „Wiadomości” TVP1 Krzysztof Ziemiec podpadł swojemu prezesowi Januszowi Daszczyńskiemu.

twitter.com/KZiemiec
twitter.com/KZiemiec
Prowadzący „Wiadomości” TVP1 Krzysztof Ziemiec podpadł swojemu prezesowi Januszowi Daszczyńskiemu. Wystarczyło opublikowanie przez dziennikarza w internecie żartobliwego zdjęcia z Andrzejem Dudą. Prezes natychmiast skrytykował dziennikarza w mediach i poinformował o wezwaniu go w celu złożenia wyjaśnień. Warto przypomnieć, że obecny prezes TVP od lat jest zaangażowany politycznie. Jego żoną jest radna PO.

Jak już informowaliśmy na łamach portalu niezalezna.pl prowadzący „Wiadomości” TVP1 Krzysztof Ziemiec wylądował na dywaniku u prezesa telewizji publicznej. Janusza Daszczyńskiego zdenerwowało zdjęcie opublikowane w mediach społecznościowych.
 
Ziemiec w dniu zaprzysiężenia nowego prezydenta umieścił na swoim koncie na Twitterze zdjęcie, na którym widać go na tle plakatu z Andrzejem Dudą. Dziennikarz wykonuje ten sam co prezydent gest zwycięstwa.
 
CZYTAJ WIĘCEJ: Ziemiec wezwany do prezesa TVP

(…) Publikacja takiego żartu, nawet spontaniczna i nieprzemyślana, może prowokować pytanie o bezstronność dziennikarza telewizji publicznej. Taka niefrasobliwość nie mieści się w moim systemie wartości— mówił portalowi Press.pl szef TVP.

Internauci dziwią się nagłą troską prezesa TVP i jego strachem przed upolitycznieniem i przypominają, że on sam ma ciekawe polityczne konotacje. Daszczyński został w czerwcu powołany do zarządu telewizji przez radę nadzorczą spółki zdominowaną przez nominatów obecnej koalicji rządzącej. Prezes kojarzony jest też z politykami partii tworzonych przez Donalda Tuska – najpierw Kongresu Liberalno-Demokratycznego a obecnie Platformy Obywatelskiej.  

Daszczyński w zarządzie telewizji zasiadał już w latach 1994-1999. Do TVP wrócił po pracy w roli wiceszefa Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych. Pełnił tam funkcję zastępcy komisarza generalnego na Wystawie Światowej EXPO 2010 w Szanghaju. I właśnie wtedy organizatorką jednej z wystaw okazała się być jego żona, radna PO z Gdańska Beata Dunajewska. Przed objęciem mandatu radnej Dunajewska odpowiedzialna była za PR Opery Bałtyckiej. I właśnie fotogramy z tej opery zaprezentowała w Szanghaju. Radna nie widzi jednak problemu w powierzeniu jej organizacji wystawy na EXPO przez męża.

Nie zarobiłam na tym. Każdy mógł kupić bilet do Szanghaju zebrać fotogramy i zorganizować wystawę –mówiła nam Dunajewska. Jednak organizacją wystawy na EXPO reklamowała się później w działalności politycznej.

 



Źródło: niezalezna.pl

Maciej Marosz