Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Co Ogórek robi u Kukiza? Kim są ludzie z „listy koordynatorów"? NASZ WYWIAD

 

Pawel Dudzicki/Gazeta Polska
Pawel Dudzicki/Gazeta Polska
 
„Ludzie mają taki przesyt bodźców, które negatywnie podsycają ich emocje, że to powoduje zdemolowanie struktury komunikacji zewnętrznej i wewnętrznej w całym społeczeństwie - o tworzącym się Ruchu Kukiza z rzecznikiem prasowym Ruchu Pawła Kukiza, artystą i społecznikiem Miłoszem Lodowskim rozmawia Magdalena Piejko.
 
Ogłosiliście listę koordynatorów, jaki jest najważniejszy wspólny mianownik łączący ludzi reprezentujących na co dzień jednak różne środowiska?
Wspólny mianownik tych wszystkich ludzi to ich bezwzględne podporządkowanie interesowi Państwa Polskiego i absolutna miłość Ojczyzny. To co najważniejsze dla nas to troska o interes narodowy Polaków zarówno w Polsce jak i wzmocnienie pozycji międzynarodowej Polaków i Polski na zewnętrz. Chodzi nam też o zwiększenie zasobności Polaków w naszym kraju, ale o tym nie muszę mówić to jest oczywiste. Więcej słów tu nie jest potrzebne.
 
Dlaczego zaproponowaliście miejsce Magdalenie Ogórek z SLD ? Czy nie jest osobą wystawioną właśnie przez system ? 
Magdalena Ogórek została zaproszona razem z wszystkimi kandydatami, którzy w kampanii prezydenckiej zgłaszali postulaty antysystemowe. Ja odebrałem jej deklaracje całkiem serio. Jest to pewnego rodzaju rechot historii, pewnego rodzaju memento, że środowisko, które w głównej mierze zbudowało filary współczesnej nam niegodziwości, odchodząc z politycznej areny, pozostawia po sobie kandydata, który całkowicie neguje ich dokonania.
 
Brałeś udział już w innych kampaniach, obserwujesz sytuację w kraju już od wielu lat, jak myślisz na czym polega fenomen Pawła Kukiza? 
W Polsce sytuacja, w której nie ma możliwości żadnego normalnego dialogu, poszła już za daleko. Ludzie mają taki przesyt bodźców zewnętrznych - to negatywnie podsyca ich emocje. To powoduje zdemolowanie struktury komunikacji w całym społeczeństwie. Paweł powiedział po prostu prawdę - robi to w sposób spokojny, dowcipny, lekki, z humorem, ale jednocześnie z dużą stanowczością. Potrafi łączyć i rozmawiać, a nie tylko dzielić i skłócać. Jest artystą, umie czytać ludzkie emocje. To pomaga mu w zrozumieniu tego, czego tak na prawdę Polacy potrzebują - a Polacy chcą żeby ktoś ich w końcu posłuchał i Paweł to robi.

Ruch Kukiza jest jak na razie wodzowski, ma stać się obywatelski, czy jeżeli społeczeństwo zadecyduje, że nie chce JOW-ow i jest przeciwne projektowi odcięcia finansowania partii przez państwom to cały ruch zmieni swoje priorytety? 
Nie sądzę żeby Ruch Kukiza był wodzowski. Raczej ma charakter charyzmatyczny - to jest troszkę inny rodzaj przywództwa. W modelu wodzowskim ludzie deklarują podporządkowanie, w modelu charyzmatycznym delegują zaufanie. Myślę, że referendum w sprawie m. in. JOW- ów to dopiero początek drogi, która ma uświadomić Polakom, że to w ich rękach musi spoczywać odpowiedzialność za Ojczyznę. Nic się w priorytetach Ruchu nie musi zmieniać, bo pewne rzeczy są niezmienne. Działania na rzecz JOW-ów nie są swoistą sztuką dla sztuki. To ma czemuś służyć - lepszej kontroli nad politykami, upodmiotowieniu obywatela, wreszcie przywróceniu ducha służby publicznej jako służby Państwu i obywatelom. Jeśli Polacy zrezygnują z takich narzędzi, to będzie to smutna konstatacja, ale nie koniec świata. Polska trwała przez wieki i trwać nadal będzie, pod warunkiem że my - Polacy - będziemy tego chcieli. A jeśli chodzi o finansowanie partii politycznych, to tak jak w życiu - żadne rozwiązanie nie jest dobre. Bez przywrócenia prymatu etyki w myśleniu o Państwie i o zaangażowaniu nie ma o czym mówić - i może to powinno być najważniejsze, niezadane pytanie tego referendum. Wbrew pozorom chciałbym, żeby Polska dopiero się obudziła, bo na razie jest w stanie „rem” marzeń sennych o wolności, przeplatanych z koszmarami ciążącej nam rzeczywistości.

 



Źródło: niezalezna.pl

Magdalena Piejko