Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Polityczny romans z kagebistą

Strategia Putina na Ukrainie polega na pokazywaniu, że Rosja może być zła, i dlatego należy ją głaskać. Kiedy nie jest głaskana, może być jeszcze gorsza.

Strategia Putina na Ukrainie polega na pokazywaniu, że Rosja może być zła, i dlatego należy ją głaskać. Kiedy nie jest głaskana, może być jeszcze gorsza. Trzeba zatem jej ustępować, trzeba ją nakarmić. Kiedy będzie syta, stanie się dobra. Rodzi się pytanie, czy w UE rozpocznie się wyścig w karmieniu Rosji. Na razie usłyszeliśmy deklarację Angeli Merkel o współpracy Unii Europejskiej z Unią Euroazjatycką, co idzie dokładnie w stronę realizacji interesów Putina, czyli wiązania Niemiec z Rosją. Jest to sprzeczne z amerykańską koncepcją strefy wolnego handlu, która miałaby obejmować Amerykę, UE i kraje stowarzyszone, jak np. Ukraina. Teoretycznie strefa ta mogłaby obejmować Amerykę, UE i Rosję, ale tylko wtedy, gdyby ta ostatnia zdecydowała się na przyjęcie kursu kolizyjnego z Chinami. To jednak jest niemożliwe, bo Pekin obecnie jest najlepszym sojusznikiem Moskwy. Można zatem powiedzieć, że jesteśmy w momencie, w którym Niemcy, kusząc Rosję, rozważają pogłębienie konfliktu z USA. Tak właśnie należy interpretować propozycję Merkel nawiązania specjalnych stosunków między UE i UEA.

 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Jerzy Targalski