Dziś portal niezalezna.pl osiągnął liczbę 50 tys. polubień na Facebooku! Wszystkim czytelnikom, którzy przyczyniają się do naszej ciągle rosnącej popularności, bardzo dziękujemy. Z naszej strony obiecujemy, że nadal będziemy się starać, aby informacje publikowane na łamach portalu były podawane jak najszybciej, utrzymywały wszelkie standardy pracy dziennikarskiej i spełniały Wasze wysokie wymagania.
Choć wakacje w pełni, ilość odwiedzających portal niezalezna.pl nieustannie rośnie. Ze statystyk Google Analytics wynika, że
w ostatnim miesiącu mieliśmy 1,5 miliona unikalnych użytkowników i 22 miliony odsłon. To nie wszystko – właśnie przekroczyliśmy 50 tys. polubień na Facebooku!
Ostatnio czytelnicy docenili swoim zainteresowaniem przede wszystkim informacje na temat
„afery podsłuchowej”. Z ogromnym zainteresowaniem internautów spotkały się również nasze
relacje z wydarzeń na Ukrainie – dotyczących Majdanu, walk z rosyjskimi terrorystami oraz związanych z zestrzeleniem malezyjskiego samolotu.
Sporą popularnością cieszyły się także informacji na temat Marii Sokołowskiej,
licealistki z Gorzowa Wielkopolskiego, która w ostrych słowach skrytykowała Donalda Tuska. Po ataku, który przeprowadziły na nią media przychylne premierowi, jako jedni z nielicznych stanęliśmy w obronie nastolatki. Nasi czytelnicy potrafili to docenić.
Jednocześnie przypominamy, że Strefa Wolnego Słowa to nie tylko portal niezalezna.pl. Zachęcamy również do zaglądania na strony
vod.gazetapolska.pl, czyli Niezależna Telewizja Drugiego Obiegu;
gazetapolska.pl, portal tygodnika Gazeta Polska;
gpcodziennie.pl, strona dziennika Gazeta Polska Codziennie i
panstwo.net, strona miesięcznika Nowe Państwo. Wszędzie tam znajdziecie Państwo rzetelne informacje dotyczące najważniejszych wydarzeń w Polsce i na świecie, napisane przez naszych dziennikarzy i komentatorów.
Za dotychczasową obecność z nami oraz zaufanie, którym nas cały czas obdarzacie, dziękuje zespół portalu niezalezna.pl.
Źródło: niezalezna.pl
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Paweł Krajewski