TVN miał być tubą nowego kandydata do prezydentury? Ujawniamy: to właśnie przeraziło Tuska
Według informacji, do których dotarł portal Niezalezna.pl, założyciel i prezes kurierskiej firmy InPost Rafał Brzoska rozważa start w nadchodzących wyborach prezydenckich. W kampanii wyborczej biznesmena mogłaby wspierać telewizja TVN, jeśli kupiłaby ją czeska miliarderka Renáta Kellnerová. Jej fundusz inwestycyjny PPF jest bowiem głównym udziałowcem InPostu. Jak ustaliliśmy - to właśnie takiego scenariusza, a nie rzekomej groźby przejęcia TVN przez Węgrów i środowisko PiS, przestraszył się Tusk, postanawiając wpisać TVN do wykazu spółek "pod ochroną" państwa.
Spekulacje wokół sprzedaży TVN
Na przełomie sierpnia i września br. polskie media zaczęły rozpisywać się na temat możliwej sprzedaży należącej do Warner Bros. Discovery telewizji TVN. Decyzja podyktowana miała być kiepską kondycją finansową amerykańskiego giganta medialnego, choć grupa kapitałowa TVN przynosi regularne, idące w setki milionów złotych zyski.
Z uwagi na znaczenie tej stacji na polskim rynku medialno-biznesowym, temat możliwej transakcji błyskawicznie zelektryzował opinię publiczną, wzbudzając falę komentarzy i spekulacji. Tym bardziej, zważywszy na rolę, jaką telewizja z Wiertniczej odgrywa w polskiej polityce.
Zwolennicy polskiej prawicy ze sprzedażą TVN-u wiązali nadzieję na zmianę linii redakcyjnej, która dotychczas jednoznacznie faworyzowała stronę liberalno-lewicową. Natomiast w obozie koalicji 13 grudnia zapanowała konsternacja i przerażenie.
Kulminacja emocji nastąpiła kilka dni temu, kiedy dziennikarz Onetu Andrzej Stankiewicz w audycji „Stan Wyjątkowy” stwierdził, że według posiadanych przez niego informacji „transakcja jest już dogadana”, a jej potencjalnym beneficjentem może być czeska miliarderka Renata Kellnerova, której „fundusz inwestycyjny jest obecny kapitałowo na przykład w InPoście Rafała Brzoski”, lub „węgierska telewizja TV2, która jest powiązana z Viktorem Orbanem”. - To, co słyszymy, to jakiś miks tych rozwiązań. Państwo dowiedzą się w najbliższych dniach, bo wiele na to wskazuje, że ta transakcja jest już dogadana. Jest duża radość u części polityków Prawa i Sprawiedliwości - dodał dziennikarz.
Ujawnione przez Stankiewicza przecieki niejako potwierdził w środę Donald Tusk, zapowiadając umieszczenie w wykazie firm strategicznych telewizji TVN i Polsat, co jego zdaniem miałoby ochronić te firmy „przed agresywnym i niebezpiecznym z punktu widzenia interesów państwa polskiego przejęciem”. Zapowiedź Tuska, mimo, że bezprawna, mogłaby skomplikować podobno „dograną” już transakcję i znacząco wpłynąć na obniżenie jej wartości.
Przejęcie TVN - wariant „prezydencki”
Według naszych informacji zakupem grupy TVN zainteresowana najpoważniej była właśnie wdowa po czeskim miliarderze, który trzy lata temu zginął w do dziś niewyjaśnionej katastrofie śmigłowca na Alasce – 57-letnia Renáta Kellnerová. Bizneswoman prowadzi już interesy w Polsce, a z punktu widzenia jej wyspecjalizowanego m.in. w branży telewizyjnej funduszu PPF przejęcie TVN-u wpisywałoby się w długofalowy plan rozwoju firmy.
PPF posiada też udziały w firmie świadczącej usługi kurierskie InPost, kojarzonej z Rafałem Brzoską, który - według naszych ustaleń - rozważa start w nadchodzących wyborach prezydenckich. Jak twierdzą nasi informatorzy, swoją kandydaturę Brzoska miałby ogłosić z zaskoczenia na początku przyszłego roku. Tu trzeba wyjaśnić pewną rzecz: wbrew powszechnemu przekonaniu Brzoska już od kilku lat nie jest większościowym udziałowcem InPostu. Czeski PPF Kellnerovej ma 28,75 proc. udziałów, a Brzoska - poprzez A&R Investments Ltd. - jedynie 12,49 proc.
Dla Kellnerovej zakup TVN byłby więc dobrym interesem, bo grupa – jak wspominaliśmy – przynosi zyski, ale jednocześnie transakcja mogłaby pomóc zaprzyjaźnionemu z nią Brzosce w prezydenckiej promocji.
Przejęcie TVN dawałoby czeskiej miliarderce także perspektywy na linii polityka-biznes, w czym specjalizował się jej nieżyjący mąż. Portal wyborcza.biz, opisując postać Petra Kellnera, zamieścił fragment analizy Ośrodka Studiów Wschodnich, w którym czytamy:
Tusk się wystraszył
Plany Rafała Brzoski uwiarygadniają jego zintensyfikowane w ostatnim czasie działania na gruncie mediów społecznościowych, podczas których komentuje on kwestie gospodarcze, podatkowe, a także prezentuje swoje inicjatywy charytatywne.
Stacja, która stanowiła parasol ochronny nad Tuskiem, przeistoczona w wehikuł kampanijny konkurencyjnego liberalnego kandydata, mogłaby pogrzebać szansę kandydata PO nawet na II turę. Zwłaszcza, że istotnym atutem w kampanii Brzoski mogłaby być jego prywatna fortuna i rosnąca rozpoznawalność, a być może także i rozbudowana infrastruktura InPostu.
Jest jeszcze jedna rzecz, która zwiększałaby szanse Brzoski, a jednocześnie "topiłaby" kandydata Platformy Obywatelskiej. Według naszych informacji poparcia politycznego i wsparcia organizacyjnego skłonny byłby udzielić Brzosce Rafał Dutkiewicz - były prezydent Wrocławia z ramienia PO, obecnie prezes Pracodawców Rzeczypospolitej Polskiej - mający szerokie kontakty i wpływy zarówno w Koalicji Obywatelskiej, jak i w gronie znanych "niezależnych" samorządowców.
Taki obrót sprawy musiał niewątpliwie przerazić Donalda Tuska, który swoją władzę zwykł opierać na propagandzie sączonej przez sprzyjające mu media, z TVN na czele. I właśnie perspektywa wylansowania kolejnego kontrkandydata dla Trzaskowskiego, grzebiąca być może ostatecznie jego szanse na prezydenturę, a z nią całą Koalicję 13 Grudnia, mogła być powodem desperackiej próby ratowania sytuacji poprzez wpisanie na listę firm strategicznych TVN i Polsatu.
Renáta Kellnerová, to najbogatsza kobieta Europy Środkowej, której rodzinny majątek szacowany jest obecnie na ponad 18 mld dolarów. Swoje interesy prowadzi w Czechach, Polsce, Francji i Wielkiej Brytanii.
Pod kierownictwem Kellnerovej – jak pisał portal wp.pl – „PPF stał się synonimem czeskiego sukcesu gospodarczego. Z liczbą 61 tys. pracowników i działalnością w 25 krajach, koncern kontynuuje rozwój w kluczowych sektorach jak usługi finansowe, telekomunikacja czy biotechnologia. Kobieta z powodzeniem rozszerza wpływy spółki, koncentrując się na rynkach europejskich, wycofując się przy tym z działalności w Azji”.
Rafał Brzoska jest przedsiębiorcą, założycielem i prezesem Grupy Kapitałowej Integer.pl oraz udziałowcem marki InPost - lidera usług logistycznych w Polsce, docierającego do wielu rynków europejskich.
W celu potwierdzenia pozyskanych przez nas informacji wysłaliśmy pytania do Rafała Brzoski. Do momentu publikacji odpowiedzi nie otrzymaliśmy..
Źródło: niezalezna.pl
