Stowarzyszenie Pro Humanum zamieszanej być może w tragiczną śmierć ks. Franciszka Blachnickiego - Jolanty Lange vel Gontarczyk (zarejestrowana jako tajny współpracownik SB o ps. „Panna”) - współpracuje z województwem mazowieckim i wdraża „Eko-strategię”. Jak już pisaliśmy - Gontarczyk prowadzi również szkolenia dla krakowskiego magistratu, współpracuje też z warszawskim samorządem.
W środę pisaliśmy o ustaleniach specjalisty ds. służb specjalnych Piotr Woyciechowskiego. Poinformował on, że 75-latka za spore pieniądze prowadzi teraz szkolenia z "inkluzywności" w krakowskim Urzędzie Miasta.
Okazuje się, że Stowarzyszenie Pro Humanum, w którego zarządzie zasiada Lange, brało też w 2024 roku udział w projekcie „Eko Zmiana – Mazowieckie PES na Zielonej Drodze”.
Projekt to cykl warsztatów na temat prowadzenia swojej działalności społecznej w zgodzie z dyrektywą Unii Europejskiej o zrównoważonym rozwoju. Zwieńczeniem projektu było wytypowanie 50 organizacji z Mazowsza, w których siedzibach lub zajmowanych lokalach zostanie przeprowadzony audyt i stworzona „Eko -strategia”, czyli dokument, który pomoże przygotować organizację do wdrożenia proekologicznych zmian w swoich działaniach. Z dumą informujemy, że byliśmy jedną z tych wytypowanych do stworzenia strategii organizacji. Jesteśmy już po audycie i podpisaliśmy „Eko strategię” stworzoną dla lokalu Centrum Wielokulturowego w Warszawie, którego operatorem obecnie jesteśmy. Projekt Projekt Eko Zmiana jest finansowany ze środków z budżetu Województwa Mazowieckiego, a prowadzony jest przez Stowarzyszenie Radomskie Centrum Przedsiębiorczości
Niezależna.pl chciała porozmawiać o szczegółach współpracy z władzami Stowarzyszenia Pro Humanum. Bezskutecznie. Jedynie co usłyszeliśmy od pracowników: „Nie ma osoby, z którą da się porozmawiać o projekcie” oraz zachęcające: „Nie będziemy rozmawiać. Pan konfabuluje”.
Również Stowarzyszenie Radomskie Centrum Przedsiębiorczości nie było wstanie opisać roli Stowarzyszenia w projekcie, ani podać kwot, które mogły być na nie wydane.
Rafał Trzaskowski z budżetu Warszawy od 2017 roku przekazał miliony złotych na kierowaną przez Lange organizację. Dostawała pieniądze na prowadzenie Centrum Wielokulturowego do 2024 roku.
Stowarzyszenie Pro-Humanum współpracuje obecnie także z Muzeum Emigracji w Gdyni, które podlega miejskiemu samorządowi. Muzeum rozpoczęło 2-letni projekt współfinansowany ze środków UE - Migration media(tor): Empowering voices of migrants. Projekt zakłada badanie „jak media wpływają na postrzeganie migrantów w danym kraju oraz jakie narzędzia i dobre praktyki należy stosować”.
O możliwej roli Gontarczyk-Lange w zabójstwie ks. Blachnickiego pisały szeroko polskie, włoskie i amerykańskie media. Wówczas zapadła się pod ziemię i wyjechała za granicę.
Okazuje się, że po roku temat wystarczająco przycichł. Na tyle, że Gontarczyk-Lange wróciła do kraju i trafiła do Krakowa, o czym jako pierwszy informował na x.com red. Grzegorz Wszołek.
Teraz Piotr Woyciechowski przekazał, że Gontarczyk-Lange od razu "wyrwała" bardzo dobrą fuchę w krakowskim magistracie. Za usługę szkolenia z „języka inkluzywnego” i „mikronierówności” jej stowarzyszenie „Pro Humanum” otrzymało około 31 tys. złotych z miejskiej kasy.