Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Poseł Marcin Romanowski trafi do aresztu? Sąd podjął decyzję

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa podczas niejawnego posiedzenia nie zadecydował, czy poseł PiS Marcin Romanowski ma trafić do aresztu. Obrona zawnioskowała o odroczenie posiedzenia w sprawie aresztu z powodu choroby posła. Kolejna rozprawa odbędzie się 9 grudnia br.

Marcin Romanowski nie trafi do aresztu
Marcin Romanowski nie trafi do aresztu
Tomasz Jędrzejowski - Gazeta Polska

Poseł Romanowski nie stawił się na posiedzeniu, które - decyzją sądu - jest niejawne. Jego obrońca mec. Bartosz Lewandowski dostarczył zaświadczenie lekarskie o chorobie swojego klienta. Zawnioskował także o odroczenie posiedzenia aresztowego.

Mecenas poinformował też, że obrona przed posiedzeniem sądu złożyła wniosek o wyłączenie sędzi Moniki Louklinskiej, która rozpatruje wniosek prokuratury o areszt. - Wynikało to z publicznej krytyki, którą Marcin Romanowski podjął wobec orzeczenia, które pani sędzia wydała. W ocenie mojego klienta sprawa była dosyć głośna, medialna, więc mogło to rzutować na odbiór jego osoby - dodał adwokat. Wniosek obrony w sprawie wyłączenia sędzi Louklinskiej został jednak odrzucony.

W ocenie Prokuratury Krajowej, która od lutego br. prowadzi wielowątkowe śledztwo w sprawie m.in. ustawiania konkursów na pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości za rządów Zjednoczonej Prawicy, zastosowanie aresztu wobec Romanowskiego jest konieczne. Polityk ten, który w latach 2019-2023 jako wiceszef MS nadzorował ten fundusz - w ocenie prokuratorów - wciąż może mataczyć i utrudniać postępowanie.

Z wolnej stopy

Ze stanowiskiem prokuratury nie zgadza się obrona polityka, twierdząc m.in., że materiał dowodowy jest już przez prokuratorów zabezpieczony, dzięki czemu może ona w pełni zweryfikować stan faktyczny w sprawie.

Obrońca Romanowskiego mec. Bartosz Lewandowski przypomniał, że inne osoby, które - jak mówił - "mają zarzuty wspólnie z panem Marcinem Romanowskim nie są tymczasowo aresztowane".

Nie mówię już o panu Tomaszu M., mówię również o księdzu (Michale) Olszewskim, mówię o dwóch urzędniczkach, również innych osobach, które odpowiadają z wolnej stopy

– zaznaczył adwokat.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Marcin Romanowski #areszt

st