Zwykły Brytyjczyk zaśpiewał smutny tekst o Wielkiej Brytanii i uznał, że najlepiej byłoby wyjechać do Polski, gdzie "na ulicach jest bezpiecznie". Cover znanego hitu jest rewelacją na TikToku. A w komentarzach pojawiły się ostrzeżenia przed aresztowaniem.
Użytkownik @rossthedon usiadł w zaparkowanym samochodzie i grając na gitarze zaśpiewał swoją wersję hitu Lewisa Capaldiego "Someone you loved".
Słowa jego utworu były o tym, co dzieje się ostatnio w Wielkiej Brytanii. Po zasztyletowaniu trzech dziewczynek w Southport i zatrzymaniu 17-letniego brytyjskiego obywatela o afrykańskich korzeniach, przez miasta na Wyspach przelała się fala protestów przeciwko przyjmowaniu uchodźców. Ich głównym hasłem było "Mamy dość!" i "Zatrzymajcie statki!".
Manifestacje zostały jednak szybko stłumione przez policję lewicowego rządu oraz bojówki islamskie, krążące po ulicach.
By utwierdzić przywrócony porządek, dwa dni temu brytyjski sąd skazał jednego z internautów na 20 miesięcy więzienia za wpis w mediach społecznościowych, który uznano za "mowę nienawiści".
🇬🇧 20 miesięcy więzienia za jeden post na X nawołujący do nienawiści rasowej. Wyrok obniżono, bo skazany przyznał się do winy.
— Tomasz Grzywaczewski (@TomaszGrzywacz3) August 10, 2024
Orwell pomylił się raptem o 40 lat.
Video: @Channel4News pic.twitter.com/p5P7sRfLSz
Uzytkownik TikToka @rossthedon zaśpiewał m.in. o tym, że "Wielka Brytania dała ciała i nikt nie potrafi mnie już uratować", "Gdy powiem, co myślę, staję się skrajnym prawicowcem", "więc pakuję się i wyp...am do Polski, gdzie ulice są bezpieczne i nie zamkną cię tu za komentarz na Facebooku".
Jesteśmy patriotami, ale nie rasistami
@rossthedon The UK current affairs 🤣#uknews #coversong ♬ original sound - RTD
Pod spotem z piosenką pojawiło mnóstwo komentarzy z poparciem dla wokalisty, a także zaproszeniami do Polski lub prośbą, by @rossthedon zabrał komentujących do Polski ze sobą.
Ale były też komentarze pełne niepokoju o konsekwencje, jakie może ponieść autor nowej wersji piosenki.
"Uważaj na siebie, zaśpiewałeś prawdę" - pisze użytkowni podpisujący się Paul Boughey
"Mam nadzieję, że Cię nie zamkną. Perfekcyjnie powiedziane" - przestrzega Lisa Protheroe.
Na pocieszenie @rossthedon mógł też przeczytać wiele jak ten: "To powinno być numerem jeden na listach"