W Wielkiej Brytanii zamieszki po morderstwie trzech dziewczynek rozszerzają się na kolejne miasta. Demonstracje w Liverpoolu i Manchesterze i Hull przeradzają się w ostry antyislamski i antyimigrancki protest. Policja próbuje stłamsić protestujących, a lewicowi aktywiści formować kontrmanifestacje.
Demonstranci, często z flagami Wielkiej Brytanii i Anglii, tłumnie wychodzą na ulice m.in. Londynu, Liverpoolu, Manchesteru, Leeds czy Hull, skandując: "Już dość!", "Dość znaczy dość!", "Ratujmy nasze dzieci!” i "Zatrzymajmy łodzie!”.
Powodem gwałtownych zamieszek jest atak i morderstwo w kurorcie Southport, między Liverpoolem i Blackpool. W zeszły poniedziałek do lokalu, gdzie trwały zajęcia dla dzieci w rytm muzyki Taylor Swift, wtargnął młody mężczyzna z nożem. Ciężko ranił kilka dziewczynek. W wyniku odniesionych ran zmarły 6-letnia Bebe King, 7-letnia Elsie Dot Stancombe i 9-letnia Alice Dasilva Aguiar. Kolejne dziewczynki są nadal w szpitalu. Ranne zostały również dwie kobiety, które próbowały bronić dzieci.
❗️PILNE❗️
— Koneser Unii Europejskiej (@KoneserUnii) August 3, 2024
LIVERPOOL - co się tam dzieje
Źródło : @WithBirdTattoo pic.twitter.com/3JOMXPrQou
Jeszcze tego samego dnia policja zatrzymała podejrzanego mężczyznę. To 17-latek urodzony w Cardiff, w rodzinie Rwandyjczyków.
Przerażająca zbrodnia w Southport była iskrą do zamieszek w wielu miastach Wielkiej Brytanii. Ze zdwojoną siłą wyszły na jaw tłumione dotychczas przez poprawność polityczną i cenzurę w mediach nastroje antyimigranckie.
Protestujący wykrzykiwali m.in. nazwisko Tommy'ego Robinsona, znanego w Wielkiej Brytanii i USA aktywistę, walczącego z ruchami islamskimi i migranckimi, aresztowanego za swoją działalność.
W Hull w Wielkiej Brytanii trwają zamieszki pic.twitter.com/jbGS1YEqaq
— DudekPL4 (@DudekPL4) August 3, 2024
Lewicowy rząd Keira Starmera nazwał protestujących "prawicowymi ekstremistami" i zobowiązał się do „pełnego poparcia” dla działań policji skierowanych przeciwko próbującym "siać nienawiść". Jednocześnie lewicowi agitatorzy formułują swoje kontrmanifestacje w obronie migrantów. W miastach zaczyna panować chaos, wymykający się spod kontroli. Organizują się też muzułmanie.
Zamaskowane gangi uzbrojone w siekiery i młotki polują w Wielkiej Brytanii na ludzi protestujących przeciwko otwartym granicom. UDOSTĘPNIJ – Media głównego nurtu Ci tego nie pokażą https://t.co/SILyCP4FfB
— Aleksandra Wójcicka 🇵🇱✝️🇵🇱 (@alexja25) August 3, 2024