Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Prezes Glapiński: Z uwolnieniem cen energii inflacja będzie rosła

Dynamika PKB jest dobra i będzie przyspieszać z kwartału na kwartał, a w całym br. wyniesie średnio 3 proc.; w 2025 r. wzrost będzie jeszcze szybszy - powiedział prezes NBP Adam Glapiński. Dodał, że mamy wysoką dynamikę płac, co powoduje wzrost inflacji.

Polski złoty
Polski złoty
Lukasz Radziejewski - Pexels.com

"Dynamika PKB jest dobra, w pierwszym kwartale wynosiła 2 proc. (...) Będzie przyspieszać z kwartału na kwartał, w całym roku wyniesie średnio 3 proc. (...) Zakładamy - z naszych projekcji, przewidywań wynika - że w przyszłym roku wzrost PKB będzie jeszcze szybszy"

- powiedział prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński podczas konferencji prasowej, dodając, że wzrost PKB jest korzystny, ale "z punktu widzenia inflacji" przyspieszanie tego wzrostu oznacza presję inflacyjną.

Przekazał też, że skalę polskiego ożywienia gospodarczego ogranicza "bardzo osłabiona aktywność w strefie euro, a zwłaszcza w Niemczech". Dodał, że dzięki "ogromnemu wysiłkowi" polskich przedsiębiorców, którzy przestawili się "na inne rynki kooperacyjne i handlowe" nie jesteśmy tak mocno uzależnieni od koniunktury w Niemczech, ale wciąż więź ta jest bardzo istotna.

Glapiński poinformował również, że dynamika płac utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie, ale wzrost płac jest jedną z przyczyn wzrostu inflacji. Zauważył, że w pierwszym kwartale płace wzrosły nominalnie o ponad 14 proc., co jest bardzo wysokim wskaźnikiem. "Ostatnio mamy ponad 9-procentowy wzrost realnych wynagrodzeń (...), ale oczywiście szczególnie ten wzrost płac powoduje wzrost inflacji (...)" - powiedział szef NBP. "My w projekcji lipcowej, po tych ekonometrycznych wyliczeniach zakładamy, że dwucyfrowy wzrost płac utrzyma się do końca tego roku (...)" - dodał.

Równocześnie przekazał, że zgodnie z założeniami NBP, na początku 2025 r. ponownie wzrośnie inflacja i będzie to spowodowane ty, że znikną ceny maksymalne energii i pojawi się opłata mocowa. Zaznaczył przy tym, że "rząd w każdej chwili może to zmienić", wprowadzając chociażby nową tarczę.

"Od lipca, w związku z uwolnieniem cen energii ta inflacja znów będzie rosła (...) i pod koniec roku może być zbliżona nawet do 5 proc. Zakładamy, że nie przekroczy 5 proc. (...)"

- powiedział  Adam Glapiński.

Prezes NBP przekazał, że w pierwszym kwartale 2025 r. wystąpi jeszcze jedno "pchnięcie inflacyjne" spowodowane wzrostem cen energii, ale od tego pierwszego kwartału przyszłego roku dynamika cen powinna stopniowo się obniżać. Dodał, że w 2026 r. inflacja powinna znaleźć się w celu NBP, tj. 2,5 proc. +/- 1 p.p. przy zachowaniu obecnie obowiązujących stóp procentowych. Zaznaczył też, że "stan niepewności" jest jednak podwyższony.

 



Źródło: pap, niezalezna.pl

#Bank centralny #NBP

wb