Prezes NBP Adam Glapiński spodziewa się stabilizacji inflacji bazowej naprzemiennie z lekkim spadkiem, ale w jego ocenie, inflacja bazowa nie spadnie gwałtownie do poziomu celu inflacyjnego banku centralnego.
"Spodziewamy się stabilizacji inflacji bazowej naprzemiennie z lekkim spadkiem. Ale żadnych rewolucyjnych zmian, że nagle się obniży do poziomu celu inflacyjnego, to nie"
- stwierdził Glapiński na konferencji prasowej. Jak przypomniał, inflacja bazowa wynosi ok. 4 proc., czyli jest znacznie powyżej celu inflacyjnego.
"Chcielibyśmy, żeby się zbliżyła w kierunku 3,5-2,5 proc. ale (inflacja bazowa - PAP) ma charakter uporczywy. To przedmiot zmartwienia we wszystkich bankach centralnych"
- podkreślił Glapiński. Przypomniał, że na inflację bazową składają się m.in. płace, czy koszty osobowe w sferze usług.