Sakiewicz pozwany za teksty o SKW. Dali „Gazecie Polskiej” dwa dni na rozprawę

Redaktor naczelny „Gazety Polskiej” otrzymał pismo z pozwem i zawiadomienie o rozprawie w sprawie Skarb Państwa - Szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego przeciwko Tomaszowi Sakiewiczowi o ochronę dóbr osobistych. Choć pismo doręczono do redakcji dopiero wczoraj termin rozprawy wyznaczono na... jutro.

Z dokumentów wynika, że 6 lutego 2014 roku Sąd Okręgowy w Warszawie wysłał do redakcji „Gazety Polskiej” pozew razem z zawiadomieniem o rozprawie. Dokumenty dotarły jednak do redakcji wczoraj, 11 lutego. Choć zazwyczaj sąd daje dwa tygodnie na ustosunkowanie się do pisma i odpowiedź na pozew, w tym przypadku termin rozprawy został wyznaczony na... 13 lutego.

- Sąd okręgowy w Warszawie IV Wydział Cywilny zawiadamia o rozprawie, która odbędzie się w dniu 13 lutego 2014 o godz 14.30 w sprawie Skarb Państwa - Szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego przeciwko Tomaszowi Sakiewiczowi o ochronę dóbr osobistych – czytamy w pozwie, który dopiero wczoraj został doręczony.

Sprawa dotyczy artykułu Anity Gargas „Służba kompromitacji wojskowej”, który ukazał się w 34 numerze „Gazety Polskiej” z 21 sierpnia 2013 roku.

Z dalszej części uzasadnienia pozwu dowiadujemy się o powodach, dla których pozwany został redaktor naczelny „Gazety Polskiej” Tomasz Sakiewicz. Strona pozywająca odwołuje się do biernej legitymacji procesowej redaktora naczelnego, wynikającej z zapisów Prawa Prasowego.

Skarb Państwa i szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego wnoszą o „zobowiązanie pozwanego do zaniechania naruszania dóbr osobistych Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Szefa SKW, funkcjonariuszy, żołnierzy zawodowych i pracowników SKW” oraz wzywają do zamieszczenia na koszt pozwanego w terminie 14 dni od uprawomocnienia się wyroku na pierwszej stronie „Gazety Polskjiej”, „Rzeczpospolitej” oraz „Gazety Wyborczej” oświadczenia, którego treść zamieszczono w pozwie.

 

 

Źródło: niezalezna.pl