Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Tusk wzywa do siebie Bodnara i Siemoniaka, by badali związki Obajtka... z Hezbollahem. W sieci zawrzało

Walczący - jak wynika z komunikatu KPRM - z zapaleniem płuc Donald Tusk wezwał do siebie Adama Bodnara i Tomasza Siemoniaka, by zajęli się sprawą powiązań Daniela Obajtka... z Hezbollahem. "Ręcznie steruje pan „niezależną” prokuraturą i nasyła służby specjalne na strategicznie ważną dla bezpieczeństwa państwa spółkę?" - zapytano w sieci. Do wpisu odniósł się też sam Obajtek.

Donald Tusk
Donald Tusk
Zbyszek Kaczmarek - Gazeta Polska

Dziś Donald Tusk, odnosząc się do tekstu opublikowanego przez onet.pl, stwierdził, że "poprosił dziś o odwiedziny panów prokuratora generalnego i koordynatora służb w sprawie kluczowej dla bezpieczeństwa państwa: miliardowej straty i możliwych powiązań z Hezbollahem byłego szefa Orlenu".

"Polacy muszą poznać prawdę. Nie ma na co czekać!"

- pisze Tusk.

Mając na względzie odwiedziny Adama Bodnara i Tomasza Siemoniaka, warto przypomnieć, że kilka dni temu Kancelaria Premiera informowała o zapaleniu płuc, które przechodzi szef rządu.

Sprawa musi być bardzo pilna, skoro pomimo choroby Donald Tusk wezwał do siebie ministrów. Szybko zwrócili na to uwagę internauci.

Część twitterowiczów podkreśla, że może to być działanie szkodliwe dla największej polskiej spółki.

Na wpis Donalda Tuska odpowiedział także "wywołany do tablicy" Daniel Obajtek, były prezes Orlenu.

"Premierze Donaldzie Tusku, szuka Pan afer tam, gdzie ich nie ma. W państwie koalicji #13grudnia nic nie jest przypadkowe. Najpierw onet.pl publikuje wrzutkę z fragmentów materiałów ściśle tajnych, a potem straszy Pan prokuratorem i służbami." - napisał Obajtek.

 



Źródło: niezalezna.pl

mn